Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1
  • 2
  • 3

TEMAT: Czerwone światło dla łososia

Czerwone światło dla łososia 2013/09/15 14:24 #113945

  • Hrabia
  • Hrabia Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 914
  • Podziękowań: 456

Czerwone światło dla łososia 2013/09/15 18:43 #113952

  • stanley
  • stanley Avatar
No i super,
osobiście mogę zadeklarować, że jak PZW wprowadzi zakaz połowu łososiowatych w rzekach to zacznę płacić składki - jako mój kamyczek.

Czerwone światło dla łososia 2013/09/15 20:26 #113960

  • hi tower
  • hi tower Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • gdzie mucha nie może tam robak pomoże ;)
  • Posty: 2471
  • Podziękowań: 1015
Na wstępie zamaczam że nie twierdze że w naszych rzekach z łososiem jest rewelacyjnie lecz sam artykuł w kontekście populacji bałtyckich jest nie na temat. Wzrost konsumpcji nie ma nic wspólnego z wzrostem połowów samych łososi na Bałtyku jak i problemy populacji w rzekach norweskich nie muszą być tożsame z problemami łososi w zlewni rzek bałtyckich.

z szlacheckim pozdrowieniem
Tomasz Kuczyński
herbu Ślepowron
Instagram & YouTube: @hitowerfishing


NADMORSKI CELEBRYTA ;)
C.R.E.T.

Czerwone światło dla łososia 2013/09/15 21:22 #113965

  • grilse
  • grilse Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Work is for people who doesnt know how to fish....
  • Posty: 1299
  • Podziękowań: 913
Islandia odnotowala w tym roku 30% wzrost polowow wedkarskich lososia w stosunku do porzednich lat. Zainteresowanych odsylam do poczytania wrzesniowego " Trout & Salmon"

Czerwone światło dla łososia 2013/09/15 21:54 #113967

  • Igo
  • Igo Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1059
  • Podziękowań: 270
"Daje to skromną liczbę ok. 540 łososi rocznie, którą może pozyskać każdy wędkarz posiadający łatwo dostępne zezwolenie".

Równie dobrze można napisać, że w Polsce może rocznie dochodzić do 38 milionów morderstw bo tylu mieszkańców liczy nasz kraj.

Wątpię by kilkuset tysięcy polskich wędkarzy pozbawiało rocznie nasze rzeki łącznie choćby 1/10 tej liczby, którą przypisano potencjalnie na jednego wędkarza w w/w artykule.

No ale idąc dalej w rozważania nad zestawieniem słów "każdy może" to do stwierdzenia "540 łososi rocznie, którą może pozyskać każdy wędkarz" dopisałbym podobnego prawdopodobieństwa stwierdzenia takie jak np. "każdy wędkarz korzystający z praw obywatelskich może zostać prezydentem" albo "każdy wędkarz może wygrać w totka" (chociaż podejrzewam, że akurat większe jest prawdopodobieństwo wygrania w totka niż złowienia w pomorskiej rzece 540 łososi przez 1 wędkarza w ciągu roku).

Nie lubię takich artykułów. Pachną mi socjotechnikami zestawiającymi potencjalne dane statystyczne, które nijak się mają do rzeczywistości.
Ostatnio zmieniany: 2013/09/15 22:05 przez Igo.
Za tę wiadomość podziękował(a): kropek, Kasprowicz, Visniowy

Czerwone światło dla łososia 2013/09/15 22:35 #113973

  • piotr
  • piotr Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 859
  • Podziękowań: 113
A no bzdury jakieś tam piszą, chociaż intencje szlachetne.
Mówi się o wzroście spożycia łososia w Polsce. Jakoś nie chce mi się wierzyć. Może wzrost eksportu produktów łososia to tak... A ta sprzedaż łososi w sklepach i marketach... nigdy nie widziałem dzikiego łososia. Zawsze norweski z hodowli czy to wędzony czy świeży czy mrożony, zawsze z hodowli.
No a te 540 złowionych łososi przez jednego wędkarza w roku to przegięcie pały. Jak rozmawiam z ludźmi nad wodą to okazuje się że łososi jest coraz mniej i coraz mniej się ich łowi, a dane wskazują odwrotnie.
Jedno wielkie kłamstwo. Głoszenie propagandy i wprowadzanie w błąd opinii publicznej dla osiągnięcia ukrytych celów jednostek, kosztem większości.

Czerwone światło dla łososia 2013/09/16 03:28 #113979

  • Rogo
  • Rogo Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Araby i salmonidy - dwa koniki jak w sam raz
  • Posty: 49
  • Podziękowań: 29
Szanowni Koledzy

Artykuł należy najpierw przeczytać i zrozumieć - polecam:

salmon.pl/artykuly/doniesienia/alarmujac...w-norweskich-rzekach
Za tę wiadomość podziękował(a): Łowca jeleni

Czerwone światło dla łososia 2013/09/16 09:18 #113981

  • RobertK
  • RobertK Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • C&Relax
  • Posty: 1220
  • Podziękowań: 831
Pozwolę sobie przytoczyć link MaciasaD...

www.pzw.org.pl/pliki/prezentacje/1395/cm...liki/015_rbartel.pdf

Czerwone światło dla łososia 2013/09/16 10:56 #113982

  • piotr
  • piotr Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 859
  • Podziękowań: 113
Rogo napisał:
Szanowni Koledzy

Artykuł należy najpierw przeczytać i zrozumieć - polecam:

salmon.pl/artykuly/doniesienia/alarmujac...w-norweskich-rzekach
Przeczytałem i zrozumiałem, tak jak napisano. W Norwegii się dba o to żeby ryba była i opracowuje się program który wprowdza się na każdym szczeblu. W Polsce nieco inaczej. Szuka się odpowiedzialnych i każdy zwala winę na innych, ale kończy się tym że największą winę mają wędkarze bo łowią 540 szt w roku każdy

Czerwone światło dla łososia 2013/09/16 16:31 #114005

  • Rogo
  • Rogo Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Araby i salmonidy - dwa koniki jak w sam raz
  • Posty: 49
  • Podziękowań: 29
Widzę, że aluzja, sarkazm, ironia użyte w tekście to pojęcia dla niektórych niezrozumiałe - proszę bez urazy.

Artykuł jest generalnie o sytuacji łososia atlantyckiego w Norwegii, a sytuacja ta nie wygląda dobrze, do tego stopnia, że w działania ochronne włączyła się machina państwowa. Organizacje ekologiczne uważają je jednak za wciąż niewystarczające. Zakazy objęły przede wszystkim połowy gospodarcze - widział ktoś w Polsce zakaz połowu troci czy łososia dla rybaków na sygnały o spadku liczby ryb wchodzących do rzek i czy ktoś to w ogóle monitoruje...? Ograniczenia dotknęły także wędkarzy, którzy w najmniejszym stopniu korzystają z zasobów łososiowych. W Norwegii dzikiego łososia atlantyckiego łowi się 2-3 miesiące w roku (najwcześniej od czerwca i do końca sierpnia), keltów się nie zabija, a limity na wielu rzekach to kilka ryb na sezon, z czego samice są pod szczególną ochroną. W tym roku na słynnej Alcie (obecnie najlepsza rzeka łososiowa w Norwegii) w połowie sezonu całkowicie zakazano zabierania samic.

Pomimo spadku liczby wchodzących do rzek dzikich łososi, pomimo epidemii Gyrodactylus salaris w kilkudziesięciu rzekach łososiowych i konieczności wytępienia w nich dla pozbycia się pasożyta całych populacji ryb i bezkręgowców, to łososi w Norweskich rzekach wciąż jest nieporównywalnie więcej niż w Polskich przed wojną. Kto tam nie był i nie widział rzek, których całe dno to jedno tarlisko, woda jak kryształ, w wielu zdatna do picia bez uzdatniania, rzek płynących w takich "okolicznościach przyrody", że dech zapiera, może nie zrozumieć nawiązania w tekście do sytuacji naszych rzek, gdzie wciąż płynie g... (np. Ina) - dlatego "bez urazy".

Co do "polskiego" łososia...
Wprowadzono do naszych rzek łososia łotewskiego, bez odpowiednich badań, mimo, że były one możliwe do przeprowadzenia. Łosoś ten jest obcy zarówno geograficznie jak i genetycznie w stosunku do populacji, które żyły u nas i zachodnich sąsiadów. Nie dość że leniwy - nie chce pokonywać naszych przepławek i progów, kiepsko też walczy na wędce - to jeszcze nie potrafi się samodzielnie rozmnażać (podobno dr P. Dembowski stwierdził pojedyncze przypadki udanego rozrodu w dorzeczu Słupi). Z roku na rok go mniej i problemem się staje pozyskanie materiału do sztucznego rozrodu. Dochodzi do tego, że jednym samcem opędza się klika-kilkanaście samic z ikrą zdolną do zapłodnienia. To genetyczna tragedia! Tymczasem ogłasza się sukces reintrodukcji, kiedy jego podstawowym warunkiem są samoodtwarzalne, stabilne stada ryb w rzekach. Nie dość tego, od 20 lat łowią tego łososia rybacy, wędkarze i kłusownicy, a przepisy i realia kontrolno-ochronne są takie, że w głowie rozumnego człowieka się to nie mieści.

Co do liczb, które padły...
Posłużę się przykładem. Kiedyś dzienny limit lipienia wynosił 5 sztuk. W latach 80. w Sanie wystarczyło 10-15 minut, aby go zrealizować - dziś "młodym" może trudno w to uwierzyć, ale potwierdzą to obecni na tym forum koledzy (choćby Prezes czy Stanisław Cios). Proszę to pomnożyć przez jakąś średnią liczbę wędkarzy nad rzeką (kwater wolnych w weekendy nie było) i liczbę dni w sezonie, a zrozumiałe się stanie, dlaczego obecnie jest "no kill", a ryb jak na lekarstwo. Kłusownictwo owszem było, głównie "wędkarskie" (kilka razy dziennie do rzeki po komplet i kula wodna z muchą) i dzieciaki zaganiające lipienie "na śmierć". Jakość wody też w istotny sposób się nie pogorszyła. Więc co by szkodziło utrzymać 5 sztuk dziennie do koszyka...?

A użyty w tekście zwrot: "Daje to skromną liczbę ok. 540 łososi rocznie, którą może pozyskać każdy wędkarz" należy rozumieć: "wolno mu pozyskać", bo takie są "mądre" nasze przepisy.

Mam nadzieję, że teraz jest jaśniej.


A do Pana Nadolnego - nie działają tagi; nie mogę użyć kursywy czy bolda pod 3 przeglądarkami.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łowca jeleni
  • Strona:
  • 1
  • 2
  • 3
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.083 seconds