Witam kolegów. Temat wód RZGW jest mi bardzo bliski, bo w mojej gminie skończyła się dzierżawa 3 jezior. Problem tkwi w tym, że prawo dzierżawy tych wód przez PZW skończyło się kilka lat temu i do tej pory nie został ogłoszony nowy przetarg, co gorsze nikt nie wie kiedy będzie można spodziewać się ogłoszenia nowego przetargu. Dla wędkarzy z moich okolic, którzy się na tych wodach wychowali, jest to kompletnie nie zrozumiałe. Tłumaczą, że posiadając wykupione zezwolenia w PZW, zabrania się im łowienia na tych jeziorach, wprowadza dodatkowe opłaty, których sprzedaż jak się teraz okazuje zostaje wstrzymana. Podsumowując, to zastanawia mnie, kto ma interes w tym, że nie ogłaszają nowego przetargu na te wody, a do tego całkowicie wstrzymują sprzedaż zezwoleń??? Mi osobiście coś w tym wszystkim nie pasuje.