TEMAT: W krainie pstrąga i lipienia... stałe miejsce linków Hrabiego

Hrabia napisał:
I tu ciekawostka bo takie pstrągi potem w lutym/marcu biorą w solance:

Oj wydaje mi się HiTowerze, że jednak pan Hrabia tym razem ma rację. Złowiłem kiedyś identycznie ubarwionego potoka, bez ani jednej czerwonej kropki, żółty brzuszek i poliki, mały łepek, ciemny grzbiet na Dobrzycy gdzie troć nie miałaby szans dotrzeć.

Miko, ale czy ja napisałem że to nie pstrąg. Tyle że podobne ryby łowiłem w solance. Taka sytuacja.

No nie napisałeś, ale małą insynuacją zaleciało

Jak to ryba z Redy to wszystko jest możliwe. Dla porównania ryba z odcinka Pasłęki gdzie trocie nie dochodzą.....

Dla kontrastu, rybka Kolegi z solanki:

Pstrag potokowy 47cm napisał:

Widzę Witek, że nie wytrzymałeś ze swoimi złośliwościami. Zatem ten piękny ale dobrze już podsuszony pstrąg, którego prezentujesz na swoim awatarze zapewne wrócił do wody Podobnie jak inne, które tak ochoczo prezentowałeś w swoich galeriach w formie ubitej.

W swojej hipokryzji nie przeszkadza Tobie również prezentacja dziesiątek martwych troci w tym również Keltów, co rok na tą okazję tworzonej galerii na Twojej stronie o Redzie. Jakoś nie odnajduję tam złośliwych lub jak ci się wydaje zabawnych komentarzy. No cóż niech wyobraźnia działa na klientów, to przyjdą kupować w Twoim sklepie.

Tak przy okazji ostatnio bardzo zachwalałeś rybność Redy i przekonałeś mnie. Skoro co rok do rzeki trafia 10 tys pstrągów i to przynajmniej od 10 lat, to z przyjemnością jednego zabrałem z tej liczby 100 tysięcy. Uwielbiam pstrągi duszone ze śliwkami i rodzynkami ... polecam

Ależ ja tylko cytuje ostatnie tchnienie pstrąga zszokowanego ramka podbieraka i w dużym pośpiechu opuszczajacego wody Redy w kierunku szlacheckiego stołu. I to podobno bez dzień dobry i do widzenia tak swego czasu propagowanego. To nie Pasłęka, tu sami dobrzy ludzie...
Napisz cos jeszcze o sklepie please, uwielbiam Twoje mieszanie z błotem wszystkich i wszystkiego. Tak jak przed laty niesmaczny filmik ośmieszajacy hol w wykonaniu pewnego starszego pana, któremu mógłbyś zapewniam buty wiązać...

To zacytuj sobie ostatnie tchnienie Twojego pstrąga, który zdychał na suchoty.
Widać Kolega nie zna zapisów RAPR, więc przypomnę:
7. ŁOWIENIE RYB ŁOSOSIOWATYCH
§ 6
f/ złowione ryby łososiowate, przeznaczone do zabrania, należy uśmiercić
natychmiast po złowieniu.

Po ostatniej wymianie zdań na FFF miałem cichą nadzieję, że więcej cie nie usłyszę, jednak jak widzę Twoje projekcje muszą gdzieś znajdować ujście. Padło na mnie, ale mam to gdzieś podobnie jak histerię ewentualnej reszty panienek z powodu zabranego z łowiska pstrąga.

PS. Jeśli komuś nie odpowiedziałem na powitanie, to przepraszam ale wiatr i gruby kaptur ograniczał pole widzenia i słyszenia. Może też byłem zbyt pochłonięty mordowaniem pstrąga doskonałym i wyjątkowo solidnym podbierakiem trociowym Firmy Salix Alba, który polecam również do lądowania ryb.

dalekiport.blogspot.com/2013/06/podbierak-salix-alba.html