TEMAT: SŁUPIA 2015

No to Ci powiem..... szacun. O tej godzinie, z okna kolor wody widzieć......

piori napisał:
Współczuje kolego .W lesie powyżej Gnilnej woda jest zdecydowanie czyściejsza,przynajmniej tak było przedwczoraj. Z rybami niestety ogólnie bardzo słabo.pozdro

rzucić to bym dał radę, ale wyciągnąć to już kiepsko ;P

rzucić to bym dał radę, ale wyciągnąć to już kiepsko ;P

Wróciłem po dziesięciu dniach katowania Słupi. Wyniki jedna troć (samica) 73 cm. Fotki nie mam zapomniałem wziąć aparat zresztą i tak bym nie wstawił aby uniknąć idiotycznych komentarzy typu że ją zeżarł. Tak zjadłem ją była smaczna.

No i dobrze, chciałeś to zjadłeś, ale wynik szczerze mówiąc d...py nie urywa.

Wynik dupy nie urywa, bo pojechał tam nie po ryby tylko odpocząć. Po wynik kolego to możesz pojechać z siatą lub akumulatorem, ale wtedy to już nie wędkarstwo. Nie ryby w tym biznesie są najważniejsze...

bruce102 napisał:
Jasne. Co nie zmienia faktu, że na 10 dni łowienia wynik słaby.
Przy czym wydaje mi się, że Przemo miał na myśli bardziej rybostan rzeki, a nie,np. Twoje umiejętności

Masz rację, że na tyle dni to słabo, ale ilu jest wędkarzy, którzy przyjeżdzają na pomorskie rzeki od wielu lat i pomimo słabych wyników wciąż kochają nasze pomorskie rzeki i przyrodę. Wierz mi że jak się złowi rybkę to fajnie, jak się nie złowi to też dobrze .
Samo przebywanie nad rzeką sprawia frajdę.... ja tak mam.

Mam i ja