Piszę bez krzty ironii: 99% osób tutaj narzeka na złe PZW (do którego zresztą dobrowolnie należy) ponieważ najprawdopodobniej pojawi się szansa spróbowania przejęcia obwodu rybackiego, który jak rozumiem z postu Nature PZW Koszalin może utracić to może warto ten słuszny(?) gniew przekuć w coś pozytywnego(?). Niech inny podmiot np. towarzystwo miłośników rzeki, prywaciarz, ktokolwiek być może korzystając z niezwykle cennych rad: forumowiczów, niektórych redaktorów i tzw. ekspertów jednej z gazet wędkarskich, oświeconych ichtiologów, odrzuconych byłych działaczy PZW, wszystkich innych wiedzących lepiej, stanie do konkursu i zostanie użytkownikim Wieprzy. Może wówczas w końcu, z pomocą wymienionych wyżej ludzi dobrej woli uda się stworzyć łowisko łososiowe na miarę naszych oczekiwań, dorównujące pod względem zasobności troci i łososi tym w Danii, Szwecji gdzie nie ma tego zacofanego PZW. Pozdrawiam.