Niestety, Sebastian ma rację. Bardzo cieszyłem się z projektu Life+ dzięki któremu powstało kilka bardziej lub mniej udanych przepławek. Obszar tarlisk znacznie się zwiększył, natomiast liczba strażników niestety nie. Najgorsze jest to, że trocie z wielkim hukiem potrafią robić gniazda w środku wioski bo akurat tam jest odpowiedni przepływ i frakcja żwiru. Mentalność Polaka nie pozwala na spokojne obserwowanie takiego zjawiska i po krótkiej wizycie w miejscowym sklepie w kilku głowach zostaje szybko opracowany misterny plan zaje....a wszystkiego, co żyje. Kary mamy żadne, pilnować nie ma komu. Taki PZW. Takie realia. Taki kraj. Smutne, ale prawdziwe.