TEMAT: INA 2016

na razie bez rybek i kontaktu.....,ale towarzystwo doborowe

witam
co tam chłopaki słychać na Inie?

Strasznie niska woda choć trącona.Na srodkowej bez ryby...

Byłem z bratem i dwoma kolegami w Goleniowie na miejskim odcinku. Złowiono kilkanaście ryb największą jaką zameldował opoj to 77 cm ponoć 5.5 kg-chyba z cegła w brzuchu.Zero szacunku do ryby ,głowa obcięta i wrzucona do rzeki-przykre, że muszę spotykać takich ludzi.

Ucut, gdybyś chciał kiedyś połowić w normalnym towarzystwie to zapraszam nad Parsętę

Takiego słabego początku na Inie jeszcze nie widziałem,ale nie widziałem też tak niskiego stanu wody o tej porze roku...

Dziękuje ,pewnie będę sierpień \wrzesien.

Coś tam się uwiesiło.

Tu moja:



A tu kolegi Darka ze Stargardu już nie Szczecińskiego



Ta była wyjątkowo dziwna - ogon jak łosoś ale kilka kropek poniżej linii bocznej. Może Darek wstawi tu foto bo ja nie mam.

Obie pływają dalej.

Dodatkowo miałem tuż pod nogami wyjście drugiej do woblera ale nie zażarła.

Było równe 70 .
Dzięki Paweł - pawgas .

Rozpoczęcie rzeczywiście wygląda jak na ińskie standarty dość słabo ale po szybkiej sondzie wyników z innych rzek korona należy do Iny.Ja wczoraj złapałem samiczkę 62cm pływa dalej....