Avante napisał:
Właśnie też mnie doszły słuchy o podhaczonych trociach w porcie przy połowie "sandacza". Z niecierpliwością czekamy na rozporządzenie i nastąpi koniec tej patologii pseudowędkarskiej...
Zawsze popieram ochronę troci w okresie tarła. Znam i rozumiem zaangażowanie Grzesia w tę ochronę, moje bezdyskusyjne TAK!
Ale...
Odcinek morski Regi w Mrzeżynie to też wspaniałe łowisko morskich sandaczy w tym okresie, szczególnie po pogłębieniu koryta rzeki.
Sam chętnie przyjeżdżam z Gorzowa połowić od dwóch lat.
Ostatnim razem z moim kompanem złowiliśmy kilka sandaczy (6 sztuk przez dwa dni)w rozmiarze 60 - 73 cm srebrne, spasłe na śledziach i tubisach rybska.
Trafił się też dorsz 53 cm przy samym moście w Mrzeżynie.
Spławikowiec na robaka złowił kur diabła...
Czy to jest patologia ?
Hmmm...
Trocie, oczywiście spławiają się, skaczą. Jest ich na prawdę dużo, tylko się cieszyć!
Na moje ostatnie dwa dni pobytu byłem świadkiem złowienia kilku troci i każdy, który złowił, co ciekawe, zanim wypuścił dał buziaka.
To nie jest patologia. Widać, że wędkarze szanują te ryby. Tak właśnie, moim zdaniem rodzi się poszanowanie zasad.
W nocy jest gorzej, oprócz normalnych wędkarzy pojawiają się amatorzy łososiny. Tylko jest im trudniej bo wędkarzy dużo i pojawia się strach...
Siatkarze też wkurzeni bo nie mogą przegrodzić rzeki gdyż są spinningiści a kiedyś? Jeszcze cztery lata temu, jeden po kielichu
opowiadał, że przez noc na siatę łowili TONĘ !!! troci!!!
Wystarczyło przegrodzić rzekę pod mostem.
Chłopaki z kilku dni ryby sprawili, ikrę włożyli do wiaderek i poszli spać.
W te kilka nocy było ciepło i z kilkudniowego połowu 200 kg kawioru skisło...
To jest patologia!
Zabierzcie wędkarzy - siatkarze uchachani!
Jak chcecie wstawię fotki sandaczy i dorsza bo nie chcę by komuś przeszkadzało, że nie to forum.
Pozdrawiam.
Żaden inspektor i strażnik nie będzie co dzień i w nocy w tym newralgicznym dla ciągu tarłowego troci na miejscu jak miejscowi wędkarze, którzy w większości na prawdę szanują przepisy!
Rozporządzenie pozwoli siatkarzom bezkarnie doić. Kto ich dopilnuje co noc???