Co robicie ze znalezionymi przynętami?
Ja mam dwa podejścia.
1. Jeśli przynęta jest hand made, to wędruje do muzeum.
2. Jeśli przynęta jest seryjną produkcją, to wędruje przeważnie do muzeum, a czasem do pudełka i sporadycznie ją używam.
A jak już używam to na znajdy takie cuda łowię
Pstrąg 58cm złowiony w 2011 roku na Rapalę Shad Rap 5cm, znalezioną w Bobrze w latach 90-tych. Niestety znajdę urwałem w Odrze ;-(
Pstrąg 51cm złowiony w te wakacje na Mepps Aglia nr 1 srebrny w czarne kropki, znaleziony wiosną nad Kwisą. Meppsik wisiał na drzewie z kawałkiem grubego fluorocarbonu (?) i dalej sporo plecionki. Ktoś się do niego przyznaje?