Adrian Tałocha napisał:
Ja miałem i słyszałem o keltach kwietniowych w zasadzie na całych trociowych odcinkach Parsęty. Nigdy nie słyszałem o tak późnych jak z maja czy czerwca. Jak myślicie co mogło spowodować fakt, że ryby nie wróciły co morza?
Ktoś jeszcze miał kelty w miesiącach maj czerwiec lub później albo słyszał o takich rybach?
Ja już od dawna słyszałem o łowionych rekordowych potokach (60-80cm) na przełomie kwietnia i maja, a nawet w czerwcu na moich rzeczkach. Myślę, że to były trotki. Ta z foty wcześniejszej jest z 10 maja. W trzeciej dekadzie kwietnia we wcześniejszych latach złowiłem ich kilka. A w czerwcu są już letnie srebrniaki, które potrafią zapuścić się naprawdę wysoko. Sorki, o keltach miało być