troćman napisał:
Witam. Gdy czytam takie wpisy,jak ten kolegi minkofa, to zastanawiam się czy "oni" są wszędzie??? Nie znam kolegi, więc nie wiem z jakiej jest opcji politycznej, ale jesteśmy na forum wędkarskim, i tak naprawdę to nie powinno mieć kompletnie żadnego znaczenia,bo jeżeli jakaś "WŁADZA" ustanawia prawo dające choćby cień szansy na to że jakakolwiek grupa ludzi mająca nasze chobby głęboko w dupie,może w świetle prawa tak na prawdę zrobić z NASZYMI RZEKAMI co im się podoba,zupełnie bezkarnie robiąc to z czystej chciwości, to myślę że coś tu jest nie tak!!! W takiej sytuacji każdy udzielający się na tym forum powinni mówić głośne kur...a NIE!!! W przeciwnym razie za lat kilka po "DOBREJ ZMIANIE " zostanie nam po naszych pięknych rzekach jedynie wspomnienie a kolejne wyprawy będą planowane już nie nad dziką rzekę a nad piękny, prosty kanał... A tu jeszcze kolega ciśnie drugiemu od wygodnisia!? CHORE.
Sam już nie wiem, czy dla rzek bardziej niebezpieczni są melioranci, czy też rozedrgany mentalny filc z wędką... Na domiar złego w Polsce obie te siły, na pozór zwalczające się, trwają w nieśmiertelnym sojuszu.