TEMAT: Słupia 2019

Ja pier.... Albo chłopina się zaciął albo jakiś bot nadaje spod nicku WZ. Jakbym słuchał jakiejś litanii w Radiu Maryja.

Wbrew pozorom niektóre audycje z tego radia są merytoryczne, w przeciwieństwie do tego męczącgo bełkotu.

A ja z innym pytaniem. Był ktoś może nad rzeką, oczywiście w celu rekonesansu, jak wygląda sytuacja z rybami ?

Dziś znalazłem czas i krótki rekonesans nad rzeką i widziałem kilka zadowolonych rybek.

Dziwne jest tarło w tym roku, ryby niechętnie wpływają na tarliska w małych dopływach. Pomimo dużego ciągu wiele tarlisk jeszcze nie zagospodarowanych. Być może termika, może kondycja ryb, a może inna przyczyna, od kolegów z innych dorzeczy słyszałem że jest podobnie.
Jak zwykle tarliska na Skotawie ciesza się w miare dużą popularnością, dobre i to zwłaszcza że udało się trochę ograniczyć kłusownictwwo.
Co rok ryby mają inną melodię do tarła, mamy nadzieję że przy odrobinie szczęścia sukces tarłowy w postaci narybku mimo wszystko będzie zbliżony do poprzednich lat.

Dziś odwiedziłem skotawe rybki było widać i natrafiłem na parke którą akurat sobie dogadzala oczywiście niepostrzeżenie się oddaliłem. Puzniej odwiedziłem słupie i widziałem jedną rybkę

A, co na kanale młyńskim?

A na kanale byłem tydzień temu kilka chorych a jak wygląda to teraz nie wiem

Dzisiaj zajechałem przy okazji na dopływ, gdzie jeszcze 2 tygodnie temu była pustka, zero gniazd. Przyszła duża mętna woda i nic nie było widać, a dzisiaj woda się oczyściła i widać kilkanaście gniazd. Życie w strumieniu toczy się dalej.

Bardzo fajnie czytać takie wieści. Ale dziś dotarły do mnie kolejne smutne wieści nie wiem ile w tym prawdy Ale ponoć w okolicach leśnego dworu została zlapana troć o masie ok 12 kg tzn. Wyklusowana Ale ile w tym prawdy naprawdę nie wiem