Mariusz-Marek napisał:
To pomyliłem się w sprawie wykroczenia ( przestępstwa), co publicznie oświadczam.
Ale dalej jestem przekonany, że żadna "wielka" kara sprawcy nie dotknie patrząc na zagrożenie tego przestępstwa ( jeżeli w ogóle dojdzie do skazania).
Kolego garnela trzymaj dalej "rękę na pulsie".
Mam z każdym rokiem coraz bardziej dość, ciągle to samo, ci właściciele piętrzeń którzy celowo latami przewlekają postępowania wodnoprawne uchylając się od budowy przepławek, ci hodowcy notorycznie płuczący stawy z gówien którzy i którzy sami badają swoje ścieki i wg WIOŚ wszystko jest OK, ci wójtowie przekraczający o połowę wielkość odprowadzanych ściekow do rzeki i dzielnie biorący na klatę mandat w wysokości 500zł raz na parę lat, te sądy które zapominają stronę powiadomić o toczącej się sprawie gdzie jesteś jedynym pokrzywdzonym przez kłusoli, te elektrownie zatrudniające najlepszych prawników w regionie podważając z słówka roztrzygnięcia, mam dość
Mam dość trzymania ręki na pulsie, kurwa chciałem tylko wieczorem pójść po świątecznych pracach na spacer nad rzeką, nic więcej