Piaśnica to b.trudna rzeka.Tęczaka 4.1kg i kelta 71cm oraz sporo mniejszych złowiłem poniżej mostku przed plażą,ale to było 10 lat temu.Odkąd ujście przeniosło się na wschód i wypłyciło,nic tam nie wchodzi ciekawego nawet po sztormach.jazie,owszem są/najlepszy czas to sierpień i wrzesień,ale i w marcu biorą /.Górna Piaśnica,powyżej jeziora,to łowisko arcymistrzów spinningu ,największy mój potok nie miał 40 cm,ale tęczaki po 50 cm są nierzadkie.Polecam,po deszczach,odcinek ok.600m od jeziora,za dużym zakrętem. tylko nie zabijaj potoków...Uwaga,są ładne...miętusy,więc jak złowisz kawał grubej żyłki z rosówą,to się nie dziw.Najlepszy wobler-potok 3cm Rapali.