belmo85 napisał:Witam. Jestem nowy na forum, ale chciałbym powiedzieć że to na pewno nie koniec belony. Dzisiaj Rewa z cypla na zatokę pucka 21 sztuk jak nigdy, połowa z tego dalej pływa.
Powiem Wam szczerze, że
nokill po kilkunastu latach bardzo częstego stosowania, z powodów etycznych po prostu mi obrzydło... ale po co komu 10 belon? Nie mogę tego zrozumieć. Lepiej przyjść spokojnie nad wodę, pooglądać wybrzeże, nasycić wzrok. Złowić sobie jedną belonę, następnie zabić ją i sprawić. Owinąć w pokrzywy i wsadzić do przewiewnej torby materiałowej, aby nie zmarnować tego co dał nam Bóg. I pójść pomoczyć sobie stopy w morzu. Blachę zaczepić o przelotkę. Rozmarzyć się...
Po co ten wyścig? Po co te "30 holów na sekundę" ? Czy wtedy lepiej dostrzega się piękno przyrody? "Złowiłem 21 belon"... to ma być powód do dumy, czy raczej świadectwo niepohamowania? Gdy byłem małym dzieckiem łowiłem setkę okoni z czego niemal wszystkie wypuszczałem. Dziś już zrozumiałem, że nie ma się czym chwalić.
Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek