Łukasz Bartosiewicz napisał:Odróżnijcie proszę cło od VAT.
W prasie jest mowa o cle i tylko i wyłącznie o cle.
Cło to jeden podatek, VAT drugi. Obowiązują dla nich inne stawki, zwolnienia itp., nawet kurs waluty, po którym się przelicza wartość dla potrzeb tych podatków jest inny. Cło jest "mało dokuczliwe" dla kieszeni, VAT znacznie bardziej.
Jeżeli dany towar załapie się na cło, to automatycznie łapie się również na VAT 22% (liczony od wartości celnej, a nie od gołej wartości towaru).
Generalnie cło to "pikuś" , w przypadku moich importowanych przedmiotów cło wynosiło tylko 3,7% - dobijający jest 22% VAT naliczany od wartości towaru wraz złem + koszty przesyłki.
Tak więc sumarycznie wychodziło mi ok. 28%.
Jeżeli towary nie podlegają ocleniu, to również nie podlegają opodatkowaniu podatkiem VAT:
- towary z Unii Europejskiej,
- towary z poza UE do wartości EUR 150 ( chwała Bogu, że podnieśli !!! ).
Pozdrawiam.