Rędzioch, polecanie odcinka od Recza do Goleniowa to ironia. Chodzi tu o to, że niektórych irytują takie pytania w sytuacji, kiedy bardzo nieliczna część wędkarzy wkłada jesienią ogromy wysiłek w ochronę rzeki przed kłusownikami (ochrona tarlisk 24 godziny na dobę!) a ta druga liczna część przyjeżdża w styczniu na gotowe... i jeszcze chcieliby aby wskazywać im najlepsze miejsca a może i od razu podać rybki na tacy
W każdym razie, tak jak pisał Artur, odcinek powyżej Stargardu możesz sobie odpuścić, wprawdzie jest tam szansa na rybę ale woda jest bardzo monotonna i nieciekawa, w zasadzie prosty kanał.
Od Stargardu w dół, aż do ujścia masz mnóstwo pięknych miejscówek, szansa na rybę jest praktycznie wszędzie i trudno wskazać aktualnie najlepszy odcinek. Np. zwykle dobrze jest w samym Stargardzie ale akurat na rozpoczęciu tego sezonu było słabo, ja słyszałem tylko o jednej rybie złowionej i o jednym zejściu.