TEMAT: Warto przeczytać Wędkarski Świat 2/2010 srt 4.

Koledzy warto przeczytać.
Podobnie jak autor Marek jestem wpełni zbulwersowany postawą "panna profesora".
Jakoś nie mogę zrozumieć, że będąc rybakiem muszę nim być aż do śmierci?
Każdy może być taksówkarzem ale jak mu się nie opłaca to przestaje nim być i nikt nie płacze.
Utrzymywanie całej struktóry około rybackiej( ministerstwo, Morski Instytut Rybacki itp) jest bardzo kosztowne i pochodzi z podatków obywateli- naszych pieniedzy.
Rybak ma łowić i basta.

Masz rację -stoczniowcami nikt się specjalnie nie przejmuje, mają się przekwalifikować( oby nie na rybaków).

Panowie czytałem wstępniak Marka Szymanskiego ale komentowana wypowiedź "pana profesora" mi gdzies umkneła albo jej nie pamiętam. Przybliży ktoś gdzie to bylo? Literature posiadam kompletną z ostatnich kilku lat.

Wydaje mi się, że Marek Szymański komentuje w najnowszym WŚ wypowiedz profesora na łamach WW (o ile dobrze pamiętam).

Wypowiedż profesora była zamieszczona w "WW" chyba w styczniowym numerze.
Pan profesor strasznie żałował również belon, które wędkarze łowia podczas tarła na wędkę w Zatoce Gdańskiej.

a może ktoś napisać o jakiego profesora chodzi ???

Chodzi o bardzo ważnego profesora ojca gospodarki trociowej.

adam napisał:
Ale o rybakach, którzy w siaty łowią całe ławice tych ryb, bidulek nic nie wpomina przypadkiem ?
Podręcznikowy przykład hipokryzji:angry:!

On nie jest hipokrytą tylko biznesmenem