ja byłem 2 stycznia. 2 pstrążki. Jeden 38 a drugiego złowił kolega. ok 25cm.
Ale juz wtedy okoliczne bagienka wciągały także nie chce myśleć nawet co się dzieje teraz.
Byłem w tą niedzielę na odcinku poniżej Przęsławic, woda fajna lekko trącona i podniesiona, warunki do chodzenia były delikatnie mówiąc trudne:), niestety rybki nie chciały współpracować.