wojti80 napisał:Heheh
Dziekuje kolego! Walka była przednia, murował do dna , skakał i wyciągał zylke w długich odjazdach na ogonie:) Za te wszystkie emocje odzyskał wolnośc:) Swoja droga który z was machnął głowacza na spina???
Pozdrawiam
@woji80, Ty sobie nie myśl że jesteś taki świetny, i że tylko Ty potrafisz łowić takie okazy
Ja w tym sezonie mogę się pochwalić jeszcze większym bullheadem.
Przywalił w 20 gramowe wahadło, przy brzegu nawisy, a osęka zakazana, gdyby nie pomoc trzech kolegów niemiałbym z nim szans.