TEMAT: Dorsze z plaży.

Ciekaw jestem szczegółów plażowego dorszowania. Napisz, proszę, coś więcej o metodzie/sprzęcie, doborze miejscówek i porach wędkowania.

Ja też jestem ciekaw co gdzie i jak!

I oczywiście rzut "ile fabryka dała", czyli jakiś tam casting?
Co do miejscówek, to zapewne wskazówką będzie sąsiedztwo kamieni (kamienista rewa), co daje się często wypatrzeć na brzegu (otoczaki, żwirek - zamiast wszechobecnego u nas piachu).

Co do sprzętu surf castingowego to oczywiście bo to podstawowy sprzęt do łowienia gruntowego z plaży .Ale co do kamyczków i rzutów ile fabryka dała nie koniecznie się zgodzę.Łowiłem też dorsze w pierwszym rowie.Oczywiście po zmierzchu.

Warto wiedzieć!

Z panem kazkiem to sie pewnie niedlugo spotkamy na plazy, choc w zeszlym roku byl kierunek czołpino:) Troche to dziwne bo pazdziernik listopad jezdzilismy na Orzechowo i siedzac nawet po polnocy juz nie mielismy bran, ot czasami babke wyciagnelismy:( Pozdrawiam

Kazek na czołpińskich piaskach łowiłeś dorsze?Z tego co słyszałem to najpewniejszą przynętą jest świeży tobiasz (tubis),można je znaleźć wyrzucone na brzeg przez fale ale na takiej formie pozyskiwania przynęty trudno opierać wyprawę na plażowego dorsza.Może znasz jakieś pewne sposoby na pozyskanie tej przynęty?
Myślę o spinningu po zmierzchu za dorszem,po ciemku głębsze brodzenie w morzu nie jest przejawem rozsądku,więc łowienie polegałoby na obławianiu rowu pomiędzy pierwszą a drugą rewą,powiedz czy Czołpino rokuje jakieś szanse na wędkarski sukces?
Jeżeli istnieje taka możliwość to podaj jakiś kontakt gg,e-mail czy coś takiego.

Darade moim zdaniem w Orzechowie nie możesz złowić dorszy bo jest kamieniste dno i wbrew temu co twierdzą inni że jest podstawą dno kamienne nie zgadzam się absolutnie.A wież mi znam się trochę na tym.Głównie chodzi o znalezienie tarlisk tobiaszy (tubisów)bo wyciera on się w piasku przy brzeżnym .Z tego powodu tylko jest dorsz.Ponieważ wędruje za swoją lodówką.Czołpino jest bardzo dobrym miejscem do łowienia dorszy i nie tylko.