filip85 napisał:No nieźle, spotkałeś kogoś wczoraj, czy sam walczyłeś? Ja wybieram się w sobotę, tylko nawisy lodowe mnie trochę martwią
, da się do nich sięgnąć 2,9 wędką? W weekend może się ryba ruszyć bo odwilż przyjdzie, ale nawisy tak szybko nie znikną.
Lowiłem sam, ale po drugiej stronie popołudniu widziałem 2 samochody jadące w górę, więc pewnie wieczorna sesja była bardziej obfita w wedkarzy:) Co do nawisów to nie musisz się martwic, zawsze znajdzie sie jakies miejsce, gdzie można kija zamoczyc:woohoo:
Mam nadzieje, że po weekendowej szkole bede mógł nacieszyc oko fajnymi fotkami, POŁAMANIA!