TEMAT: Wieprza 2009

Byłem w Wilkowicach, mój wujek był w Mazowie i też nic.

Bartek napisał:
Byliśmy z Obim w niedzielę w okolicach Kowalewic i później przenieśliśmy się do Starego Krakowa - trochę taki rekonesans, bo nigdy jeszcze tam nie łowiliśmy. Rzeka bardzo ładna, ale zero kontaktu z rybą.

A w samym Sławnie warto porzucać? Czytałem w informatorze że jakieś odcinki są wyłączone z połowu (rów K-1)Gdzie dokładnie to jest. Będę w Sławnie w piątek i może trochę bym porzucał. Tylko nie wiem gdzie

tj73 napisał:
Słyszałem o łowionych srebrniakach poniżej jazu w Pomiłowie. Ale to tylko pogłoski i dotyczące ubiegłego roku.

Ryby aż tak wysoko (choć faktycznie jest to dość nisko) jak Stary Kraków, Chudaczewo, nie ma. Więc najpewniejszy odcinek to odcinek w Darłowie no i powyżej dużego jazu, Zakrzewo i może troszkę wyżej w Drozdowie, zapewne mało tam było wędkarzy. Co do Darłowa to dość często dostaje informację i złowionych rybach. No i nie dziwie się do Darłowa ryba z morza ma 3 km... Dość dużo teraz pewnie jest srebrniaków, mój kuzyn 2 stracił ostatnio. Tak wiec ryba jest baaaardzo nisko. W lutym trochę pochodzę za rybką właśnie w Darłowie.

20 stycznia-brak kontaktu z rybą.
Myśle, że ryba jest nisko, ale w Starym Krakowie można ją dostać.Co do Sławna to wczoraj ktoś złapał tam rybe ok. 2 kg, ale jeżeli chodzi o rok ubiegły to w Sławnie łapali ryby wchodzące na tarło, ponieważ tama w Pomiłowie była zamknięta i mieli tam prawdziwe eldorado.Natomisast na srebniaki polecał bym odcinek od Mazowa do Starego Krakowa.

Chyba Sławno sobie odpuszczę SaloSalar Gdzie w Darłowie można spróbować? Poniżej zamku ? Co to jest "duży jaz" Może jednak lepiej dolna Grabowa (ale o tym w osobnym wątku)

Tak poniżej zamku " mleczarnia" jest dobrym odcinkiem tam padają duże ryby przeważnie. Można lowić od mostu na mieście w doł, no i młynówka na KTÓREJ MOŻNA ŁOWIĆ to też dobry odcinek, z tym, że poniżej mostu to odcinek może 1 km długości ma, ale na pewno warto.

21 stycznia-byłem z Tatą w Mazowie, tata miał jedno ostre szarpnięcie i na tym się skończyło.

Może ma ktoś jakieś pozytywne informacje z nad Wieprzy, bo ja cały czas na zero.