Nie ważę i nie mierzę ryb złowionych, no chyba, że ktoś mnie do tego zmusi. Na oko miała 53 +-2
Dziś odbyły się zawody w Darłowie mojego koła, ja niestety nie mogłem wystartować, nie wiem ilu startowało zawodników, ale pewnie nie więcej jak 10, padła jedna rybka srebrny samczyk około kilograma... Kuzyn startował miał wyjście w tym miejscu gdzie złowiłem rybkę załączoną na powyższym obrazku, to dość pewna miejscówka, często są tam wyjścia i czasem jakaś się decyduje, mnie się udało i mojemu wujkowi również. W lutym będę ją często odwiedzał