TEMAT: Zlot FORS 2010- Tylko gdzie?

Długo myślałem nad miejscem i niewiele wymyśliłem. Kwisa i Bóbr mocno przełowione, pozostały tylko widoki. Może kotlina Kłodzka? Nie wiem. Z datą też problem bo w czerwcu mam urlop ale zarezerwowany w całości na bardzo daleki wyjazd nawet dalszy niż San. A gdy wrócę z urlopu to dobry tydzień odkopywania się w robocie. Bardziej myślałem o sierpniu gdy już wody ochłoną po lipcowych upałach (jeśli nadejdą) lipienie zaczną lepiej brać, a pstrągi pobudzone zbliżającym się tarłem opuszczą swoje kryjówki i zaczną wyskakiwać choćby spod patyka w wodzie po kolana. Sierpień ma chłodniejsze noce więc nocleg może nie pod namiotem a w jakimś hoteliku (Świętoszów nad Kwisą?) Ja wieżę jednak w Kwisę.

Ja bym bardzo optował za Kotliną... No ale decyzja należy do właściciela Fors.

Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek

ja raczej bym popierał kotline... tak jakos. tylko ktos z okolicznych musiał by powiedziec czy warto. a gdzie wczesniej odbywały sie takie spotkania i jak na nich było?

A jak się prezentuje Brda. Tam gdzie kiedyś był zlot. Może być też Kotlina. Co do miejsca noclegowego to obstawał bym za jakąś łączką. Nie ma to jak na łonie natury. Ognisko itp.

Myślę, że Łupawa i łąka przy parkingu poniżej Podkomorzyc. Termin dowolny/oprócz zimy/

Łupawa - świetny pomysł Można również w drzeżewie, wiatrowie czy strzyżynie - wszędzie jest dobre miejsce na biwak.

Witam kolegów! Czytam ten wątek i zastanawiam się KTO podejmie jednoznacznie decyzję gdzie mamy się spotkać i w jakich dniach? Oczywiste jest że padają różne propozycje i fajnie-ale ktoś musi zdecydować!Myślę że taką decyzję powinien podjąć NASZ ADMIN czyli PITERS bo nie wyobrażam sobie takiego ZLOTU bez "główno-dowodzącego".Ale jeśli nie będzie mógł-to takie spotkanie oczywiście też jest możliwe! Co o ty myślicie?

najlepiej wybrać złoty środek -ekipa południe jedzie na południe a północ na północ po jakimś czasie spotkanie w środku kraju hihi:laugh:

Też tak może być Ale fajnie by było jakbyśmy się spotkali wszyscy w jednym miejscu naraz!!! Ja też myślałem o miejscu spotkania ale nie mogę nic dobrego zaproponować bo koło Gorzowa nie ma takich miejsc-chyba ,że DRAWA? To przepiękna rzeka,ale generalnie można tam połowić tylko lipienie na muchę od czerwca!Uważam też że takie spotkanie powinno się odbyć na dużej rzece pstrągowej bo wtedy możemy w większym gronie połowić.A tak naprawdę to przecież nie chodzi tu o zajebiste ryby, tylko żeby się spotkać, pogadać i wspólnie spędzić czas w gronie "TAKICH JAK MY"!!!

Witam,

Widzę, że są bardzo różne propozycje z całej Polski. Jest północ, południe, zachód, a co ze wschodem? To ja może zaproponuje Roztocze . Rzek troszkę jest no i pstrągi podobno też się trafiają .

Pozdrawiam,
Adam