TEMAT: Biały Dunajec- potrzebna pomoc!

Hejka Olo, widzę masz temat nieźle obcykany

Eeee tam Waldek, byłem kilka razy i wiem kilka podstawowych rzeczy

OloPe napisał:roczne nie wiem czy można kupić, ale to są duże pieniądze jeżeli ktoś chce połowić 2 dni. Tygodniowe zezwolenie kosztuje 90 zł i od tego roku sprzedawane są tylko w jednym miejscu, ponieważ są nabijane na kasę fiskalną.
Ten sklep zoologiczno-gołębiarsko-wędkarski jest naprzeciwko gimnazjum nr 1.

Byłem tam. Dobry sklep. Wydaje mi się jednak że ulica nazywa się "Równi" a nie "Na Równi". Pytałem się o zezwolenia i gość mówił że sprzedaje, nie mówił jakie. Ja nie pytaem bo załatwiłem to prościej.
1 wchodzisz na stronę PZW Nowy Sącz i w opłatach gdzieś jest link do generowania elekrtonicznego... znaczy wydrukowania zezwolenia
2drukujesz u kogoś jak nie masz drukarki
3tam masz nr konta na które trzeba wpłacić kasę
4wypisujesz jak podają w instrukcji i jedziesz już ze zrobioną opłatą bezstresowo
Pytałem tam w sklepie czy zrobiłem jak trzeba i mówił że mam wszystko ok i nic więcej nie trzeba ( drukuje się też rejestr połowów)

ktoś już to gdzieś zrobił wcześniej na forum i opisał więc stąd moja mądrość

Takie małe zapytanie, czy w okolicy Białki Tatrzańskiej można gdzieś połowić na spina.

nie wiem ale ciężko pewnie z tym będzie, bo w tamtej okolicy głównie mucha

Tak możesz połowic na spina w zalewie czorsztyńskim... podobno trafjają się nawet głowatki
a co do białki tatrzańskiej , białego i czarnego dunajca .. to raczej nie radze nawet wyciągac spina z bagażnika gdy będziesz na jakimś parkingu bo cie muszkarze zlinczują , pozatym nareszcie zaczynają się kontrole na tych rzekach .. byłem kilka dni w zakopanym niestety akurat poziomy wód były hm.. lekko powiedziane wysoki.. coś tam dało sie złapac jednak żadnych rewelacji za to kontrola na kontroli ))) byłem w szoku bo na białce nikt mnie nie kontrolował całe lata a tu nagle.. ledwo sie przebrałem przy samochodzie i już kontrola. to samo kilka dni potem na białym dunajcu . Wiec odradzam stanowczo partyzantke ze spiningiem na tych rzekach..

Moja mała refleksja po pobycie na tych rzekach... łowi się dosłownie pomiędzy plastykowymi butelkami i innymi śmiecmi . Wysoka woda posprzątała okoliczne brzegi i przy progach jest maaaaaaase wszelkiego śmiecia, widziałem nawet 2 kury rosołowe

o ile wiem to można pospiningowac na dunajcu poniżej zapory ale chyba są jakies obostrzenia dotyczące wielkosci przynęt i o ile pamiętam to np. obrotówki od 3 w góre woblery też coś słyszałem że minimum 9 cm czy coś takiego..\ chyba chodzi o to że spiningowac można z nastawianiem na głowatke a nie na pstrążki
sprawdz pzw nowy sącz masz też tam ceny za dniówki czy za 7 dniówke


Regulamin punkt 18. Posty piszemy zgodnie z zasadami polskiej gramatyki i ortografii. Teksty zawierające szczególnie dużo błędów mogą zostać wykasowane. - admin

Obostrzenia w wielkości przynęt obowiązują, zdaje się, tylko w okresie ochronnym pstrąga.

dokładnie, tak jak kolega wyżej napisał z tego co wywnioskowałem z regulaminu to od września spiningować można tylko od określonej w regulaminie wielkości przynęt.

pozdrawiam Rubin

R U B I N napisał:

Szkoda tylko, że te dunajeckie czytać nie umieją i biorą nawet na...