Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1
  • 2

TEMAT: Troć w Kaczawie-ODŁÓW w dniu 29.11.2010

Odp:Troć w Kaczawie-ODŁÓW w dniu 29.11.2010 2010/12/01 00:43 #50369

  • ramones
  • ramones Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • ORTODOKSYJNY FUNDAMENTALISTA
  • Posty: 89
Dziś zadzwonił do mnie Pan Piotrek Kanikowski z Gazety Wrocławskiej.
To jest super gość!
Naświetli temat w prasie!
On ma dar....napisze konkretnie i na temat!
Z ryb najsmaczniejsze są listopadowe trocie, a jeśli chodzi o pstrągi, to najlepiej smakują właśnie te, które zostały złowione na odcinkach NO KILL.

Odp:Troć w Kaczawie-ODŁÓW w dniu 29.11.2010 2010/12/01 17:38 #50394

  • dzepetto
  • dzepetto Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 39
tomekbóbr napisał:
z pewnoscią ma racje że teraz odłowy nie mają już sensu ale bierność działaczy PZW potrafi doprowadzic do kurwicy
Oj Tomku, mylisz się i to bardzo!!!! Zależy jaki cel tym odłowom miał przyświecać. Na mój gust, to w świetle prawa, za związkowe pieniążki można w ten sposób pozyskać trochę ryb na sprzedaż, co nie jest wcale odosobnionym przypadkiem w skali kraju... Całe to niewielkie zamieszanie na forum i zainteresowanie dosłownie kilku osób sprawiło, że.... trocie pozostały w rzece i na "targi" się nie wybrały, bo chyba nikt poważny nie pomyślał, że wielcy działacze chca coś dla tarła tych ryb zrobić. Średnio rozgarnięty wie, że o tej porze to już "po ptokach"...

Odp:Troć w Kaczawie-ODŁÓW w dniu 29.11.2010 2010/12/02 11:58 #50455

  • Remek
  • Remek Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 4
Witam. Nowy jestem.
Przeczytałem dyskusję w tym wątku i poprzednim o trociach na Kaczawie. Tamten temat nie doczekał się odpowiedzi, a zakończył się pytaniem: "czy nie można otworzyć jazu podczas migracji troci, czyli jakieś 14 do 30 dni" (cytat niedokładny, ale przytoczyłem jego sens). I właśnie to mnie zastanawia - czy jest to możliwe? A jeśli nie, to nasuwa mi się kolejne - czyją własnością jest ten jaz w Prochowicach? Nie będę gdybał, ale jak czytałem w necie - to został zbudowany w latach 20-tych XX wieku, a od wielu wielu lat... po prosu sobie stoi. A z tym odłowem to doraźnie jest to dobre rozwiązanie. Ale jak słyszę, że część odłowionych troci pójdzie na materiał zarybieniowy, to już nie jest tak wesoło. Dlaczego? Bo widziałem (filmiki na YT) jak w podobny sposób odławia się trotki w rzekach pomorskich w celu pozyskania materiału zarybieniowego. Materiał zostaje, ale trotki kończą żywot w olejku lub masełku (bo ponoć nie ma innej metody na pozyskanie ikry i mlecza).

Odp:Troć w Kaczawie-ODŁÓW w dniu 29.11.2010 2010/12/04 21:30 #50584

  • darecki
  • darecki Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 286
  • Podziękowań: 31
Jaz należy do RZGW Wrocław, czyli jest własnością skarbu państwa.

Odp:Troć w Kaczawie-ODŁÓW w dniu 29.11.2010 2010/12/06 13:54 #50680

  • Remek
  • Remek Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 4
Czyli teoretycznie - wiadomo, gdzie uderzyć. Reszta to kwestia kasy ...

Odp:Troć w Kaczawie-ODŁÓW w dniu 29.11.2010 2010/12/06 16:21 #50691

  • darecki
  • darecki Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 286
  • Podziękowań: 31
Remek napisał:
Czyli teoretycznie - wiadomo, gdzie uderzyć. Reszta to kwestia kasy ...


Gdzie uderzać to wiesz, na Wiejską w Warszawie z nowelą by każdy jaz w tym kraju obowiązkowo wyposażyć w przepławkę, niezależnie do kogo należy i kiedy był wybudowany.
A na głównych ciągach i wysokich piętrzeniach w bystrotoki, via Szwecja.

A kasa, jest Unia, tylko trzeba się trochę postarać.

Odp:Troć w Kaczawie-ODŁÓW w dniu 29.11.2010 2010/12/07 10:44 #50757

  • Fireman
  • Fireman Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 30
Mój kolega który akurat wrócił z robót w Norwegii skomentował to tak: że w Norwegi w jednym tygodniu pojawiają się ryby a w drugim wbijają szpadel pod przepławkę. Niestety żyjemy w Polsce, kraju pięknych rzek i jezior, ale tych nie widać z okna urzędu i perspektywy ciepłego fotela.

Odp:Troć w Kaczawie-ODŁÓW w dniu 29.11.2010 2010/12/08 11:58 #50831

  • Remek
  • Remek Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 4
Fireman - Norwegia, Kanada i wiele innych krajów potrafi zrobić pożytek ze swoich zasobów. Słyszałem, że w Norwegii nie potrzebna jest karta wędkarska, że każdy może na swój użytek łapać. A jakby chciał handlować rybami, to już musi mieć powolenie (tyle mi mówił znajomy - czy to prawda - nie wiem, ale brzmi "kosmicznie). Taki eksperyment w Polsce szybko zakończyłby "problem" i troci kaczawskiej i zapewne wielu innych gatunków. Ale wracając do tematu - skoro znany jest właściciel tego jazu, to czy sam fakt, iż stoi on tam zupełnie nieużywany (niezdatny do użytku?) nie jest łamaniem przepisów dotyczących ochrony środowiska? Przecież blokuje migrację nie tylko troci, ale również wielu innych gatunków. Tak sobie gdybam, ale władze (nasze lokalne) PZW mają to w głębokiej dupie! Bo odkąd zetknąłem się z tematem troci w Kaczawie (wiele lat temu - końcówka 90-tych), to tamat troci kończył się na jazie w Prochowicach. Wyjść jest kilka:
- zbudować przepławkę (za grogi interes)
- rozebrać to dziadostwo (też dorgo, ale już lepiej) - po co to tam stoi?
Fireman - Ty jesteś bardziej w temacie, zapewne wiesz coś więcej.

Odp:Troć w Kaczawie-ODŁÓW w dniu 29.11.2010 2010/12/27 11:29 #52616

Większości w PZW nie leży dobro naszych wód , są to zazwyczaj emeryci którzy z jakiejś tam mizernej diety mają dodatkowe źródło dochodu. Czytałem na str Koła Grodzkiego w Jeleniej że w kole J.G Miasto nawet kartoteki nie chcą wydać jakiegoś wędkarza że po przeczytaniu całego artykułu odniosłem wrażenie że w kole J.G Miasto nie liczy się dobro wędkarza a ilość członków. Bo wiadomo kasa:P
Co do wpisu na temat zarybiania to w okolicy są koła co praktycznie w ogóle nie zarybiają zalew Leśniański po remoncie tamy głównie koło Lubań Miasto zarybiało potrafiło z organizować składki na zarybienie czego nie robią okoliczne koła i to dzięki nim można teraz połowić tam szczupaczka sandacza czy już kilkunastu kilogramowe karpie(rekord w 2010 11kg)i leszcze i też nie wiem jak to wygląda ale wydaje mi się że faktycznie powinien ktoś kontrolować ich wydatki bo co roku płacimy składki i na pewno co roku na zarybianie jakaś pula jest a w okolicy prócz koła Lubań miasto nie słyszałem aby kto inny zarybiał albo zarybiali bez osób trzecich ale przecież rachunek od rolnika na karpia zawsze załatwić idzie.Założę się że u was gdyby sprawa do tv nie trafiła by się nikt z nich tym nie zainteresował.
Na zalewie Leśniańskim problem jest tylko taki że gdy szczupak się wytrze złoży ikrę i mimo że nie ma obfitych opadów deszczu z wodą potrafią zjechać kilka metrów i cała ikre trafia a PZW nie może się dogadać z elektrownia aby w tym okresie mniej więcej utrzymać stan wody
  • Strona:
  • 1
  • 2
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.079 seconds