TEMAT: Woblery "Gembale" gdzie można je dostać??

akurat często chodzę na pstrąga i czasami na troć i na Irka i Krzyśka ,fakt iż na Irka złapałem troć ale pstrągi i na te czy na te łapie jednakowo.

flowhere napisał:
Ciężko mi powiedzieć czy to jest g... bo nigdy nie łowiłem na ten model Ale nie wiem czy dobrze jest opisywać przynętę po jej wyglądzie. Ma być łowna i tyle. To nie ma się podobać nam, tylko rybom

gęgale są łowne ja ma nie nam efekty czy na pstrąguczy na troci a nawet szczupaki sie wieszają SĄ ŁOWNE może wygląd nie dla każdego odpowiada ale rybki je lubią więc proszę nie wypowiadajcie sie o czymś na co nie łapaliście bo mnie to wkur....a i moderator ma tylko więcej roboty polecam gębale do kolegi mam zaledwie 16 km jak coś to na priv

ała czytam swojego posta i co?? browary przejeły kątrole nad klawiaturą sory koledzy ale jak puzzle poskładacie bedziecie wiedzieli o co mi chodziło

Ha ha-ten co pisał nazwę wątku też był chyba po czymś mocniejszym bo nie wiem o co mu chodzi,ale się domyślam:woohoo:
Na woblery Gębale łowię od wielu lat-nie wiem czy Irka czy nie,ale na pewno są łowne.
Złowiłem na nie wiele pstrągów.Dobrze chodzą w nie głębokiej wodzie tak do 1,5m.
Oczywiście kształty i kolorystyka też mają może jakieś znaczenie,ale niekoniecznie.
Ja używam kolory podobne do ubarwienia ryb i dł. około 5cm.
Na trociowe nigdy nie łowiłem,więc się nie wypowiadam.
Mam jednego archiwalnego woblera, samego Henryka Gębskiego,taki nietypowy długi kształt i oryginalna praca-ale już go nigdy nie założę,bo to ostatni taki!!!

farbi napisał:
Witam

@Farbi, dałeś rade, po przeczytaniu tego fragmentu przez dłuższą chwilę zastanawiałem się czy coś na nie łowisz:P

Poza tym niektóre z gębali są naprawdę skuteczne, a nie wyglądają jakoś powalająco. Czasem takie niepozorne woblery, potrafią w sezonie kilka fajnych rybek skusić.

Pozdrawiam
Adrian

rekin73 napisał:
Tak się składa że dość długo się znamy...Wyraziłem swoją tylko opinię na temat woblerów pod nazwą GEMBALA. Mógłbym rozpisać się bardzo dużo z tematem porównawczym woblerów, ale za chwilę jadę na Inę i większość czasu będę łowił na Gembale od Irka z Lędyczka:)

Pozdrawiam

Prawdziwych Gembali już "nie ma" według mnie. A niżeli są bardzo ciężko jest je dostać gdzieś w sklepie. Jedynie chyba mógłbyś od kogoś je odkupić. Woblery które robi jego syn nie są tak skutecznie jak są woblery jego ojca.

I.G. są ok, tego zniesławionego wujka są kiepskie.

Witam:) heh "Bielas" już poprawiłem tytuł:)Kurde cały weekend nie jestem na swoim kompie, i nie wrzucę niestety zdjęć tych woblerków co kupiłem w tamtym roku, a wiem że mam na moim kompie .Zaopatrzyłem się w 8 szt 1 dostałem free 3 już popłyneły do morza.Ogolnie jestem z nich bardzo zadowolony, fajna ciekawa praca, dosyć szybko migoczą i tak w sam raz czuć je na kiju , najlepiej pracują pod prąd i w poprzek nurtu:)Kolega "Wełpa" podał numer więc bede próbował się skontaktowac z Panem Irkiem.Pozdrawiam!