TEMAT: Opłaty jednodniowe Łeba

Nie orientujecie się Panowie jak wygląda sprawa z uzyskaniem pozwolenia i wykupieniem opłaty jednodniowej na w/w rzekę??
Na stronie ZO Słupsk nic nie ma temat mozliwości wpłaty na konto i pobrania takiego druku online.
Czy jest wogóle mozliwość żeby jadąc na ryby np. w niedzielny poranek zrobić opłatę gdzieś na miejscu??
Jakis sklep wędkarski, stacja CPN czy coś w tym rodzaju??
Kolega dziś mi złożył "propozycję nie do odrzucenia" odnosnie jakiegoś niedzielnego wyskoku nad wodę, ale mamy do przejechania 250km i jeden dzień.
Nie mamy więc mozliwości podjechac sobie "w tygodniu" do jakiegoś koła PZW.

Problem zapewne dotyczy większości naszych rzek i dobrze byłoby miec takie informacje odnośnie zarówno Łeby jak i innych "trociowisk" czy "pstrągorzeczek"

Marian musisz "fizycznie" uzyskać zezwolenie, czyli pofatygować się do któregoś z kół lub sklepów w których można kupić zezwolenia, hologramy i znaczki
A najlepiej poszukaj informacji u źródła: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Marcin, to nie można już zrobić opłaty przelewem albo na poczcie ???
I wydrukować sobie rejestr ze strony okręgu.
Ew. Marian sprawdź telefonicznie hotel Zamkowy w Słupsku. Tam przynajmniej na początku sezonu można zwykle zrobić opłatę - całodobowo na recepcji.
pzdr
Bodzio

Na tą chwilę z tego co mi wiadomo to nie można.
Ale sprawdźcie u źródła. Chodzi o zezwolenie, które jest zaopatrzone specjalnym hologramem, a dokładnie chodzi o ten właśnie hologram

W niedzielę byliśmy na Słupii. Jeden z kolegów nie miał zezwolenia rocznego, stad rozeznaliśmy ten temat. Jedyne (!) niedzilne czy "tak ranne" wyjście to zakup bezposrednio w kole PZW. Po telefonie do okręgu umówilismy się z sympatycznym Panem, który pofatygował się sprzedać znaczek w siedzibie koła na ul.Sienkiewicza o godz. 7 rano!

To świadczy, że porządni ludzie jeszcze istnieją:
"Kto chce szuka sposobu,
kto nie chce szuka powodu"

Wielka szkoda,że nasz wspólny związek nie chce rozwiązywać kłopotliwych "usprawnień", a wdrażane pomysły zamiast uzdrawiać jeszcze komplikują korzystanie z naszych praw.

Krzysztof vel klecho napisał:
To nie sprawa związku jako całości ale niektórych ZO...
W krakowie robisz wpłatę na konto wypełniając w odpowiedni sposób kwitek, do kompletu pobierasz ze strony ZO druczek pozwolenia który te z wypisujesz i masz ważne zezwolenie...
To tylko niektóre okręgi sobie wymyśliły "hologram" na okresowych...

Takie rzeczy wymyślane są przez osoby, które wiedzą, że taki hologram kosztuje, więc ktoś na tym zarabia, a skoro można zarobić to może akurat czyjś szwagier ma sprzęt do produkcji i jak to mówią wszyscy są zadowoleni, oczywiście oprócz wędkarzy, którzy muszą latać po mieście i zawracać komuś gitarę, żeby im sprzedał opłatę za 30 zł.

Jedziesz droga wzdluz rzeki.Na parkingu tablice informacyjne-nazwa opiekuna,regulamin i opis lowiska.Chcesz lowic? Wysylasz sms-a pod wskazany numer,wyciagasz wedke z bagaznika,zakladasz kamizelke i nad wode.XXI wiek.
Doswiadczylem tego kilka razy w Norwegi.Niestety,my jestesmy czlonkami zwiazku,ktory zajmuje sie "RYBACTWEM" a nie wedkowaniem.
Czas na zmiany!!!!