Cześć,
Dobrze trafiło - bo akurat LP to moja strona. Tak się składa, że jestem potwornie mocno zainteresowany rzekami mazowieckimi, a wspomniana niżej Jeziorka, to rzeka o potencjale przeogromnym. Co do OM i wód pstrągowych. Nie będzie zainteresowania takimi wodami do chwili, w której nie dotrze do kilku głów w zarządzie, że są potrzebne. Nie tylko dla garstki powalonych muszkarzy ale przede wszystkim jako wizytowka okręgu. To co mamy na Bystrzycy i Bystrej zawdzięczamy pracy ludzi, którym zależy i zależało na tym by zmienić podejście do rzek nie tylko "działaczy" ale również wędkarzy. Strasznie żałuję, że ubiegoroczne spotkanie pstrągarzy nie doszło do skutku (10 kwietnia), bo była świtna okazja by pogadać włąsnie o rzekach mazowieckich. W tym roku losy terminu treż pewne nie są - niestety. Tak czy inaczej - spotkać się trzeba i to koniecznie z udziałem kogoś z ZO - by pokazać właśnie nasze zainteresowanie tematem. Co do pilnowania rzek - to jedynym rozwiązaniem jest etat z PZW dla strażnika i musi to być ktoś kto na d rzeka będzie codziennie, tak jak chłopaki znad Bystrzycy i Bystrej - innej drogi nie ma. Ale o tym mam nadzieje na spotkaniu.