wszystko pięknie i chwała za podjęcie tematu, lecz w chwili obecnej gdy zbliża się sezon wyjazdów do Norwegii na półwysep Kola i innych miejsc gdzie występuje salmo salar. Część uczestników staje przed dylematem: mam już kij + kołowrotek, lecz co dalej. Głowica czy skagit w tej samej stosownej do kija wadze - i co dalej. Właśnie dla nich napiszcie jakie przypony, jakiej długości, czy stosować chetersy, Mow-y itp. Wzory much podstawowe i ich wielkości. Kiedy stosować tuby, kiedy muchy na hakach podwójnych, potrójnych. Jakim węzłem łączyć muchy łososiowe z przyponem. To wszystko co jest solą pierwszego wyjazdu, by osoby wyjeżdżające po raz pierwszy nie popełniały ponownie starych błędów, a miały szanse choć na kontakt z rybą, co będzie także z pożytkiem i dla dalszych losów czasopisma i przemysłu wędkarskiego. Więcej artykułów z "życia" praktyka oprócz tekstów technicznych opisujących jedynie słuszne wędziska. Kiedyś przed laty też już mieliśmy już nr 1 w Europie.............
Tak trzymać !!!