TEMAT: Okręg Szczecin i Okręg Koszalin

flowhere napisał:
A i bardzo dobrze, jak nie potrafią dobrze tym zarządzać to niech dostaną po głowach. Ludzie przeniosą się na inne rzeki, kłusole wybiją wszystko i tyle z tego będzie. Potem nagle się obudzą jak ich święci rybacy nie będą mieli nic na kutrach, a oni w kieszeni oczywiście.

Koledzy od lat nie istnieje nic takiego jak gospodarka wędkarska, każdy wbija w to dzidę, poprostu biorą co mogą z nas wycisnąć (składki) i nic nie jest robione w kierunku naprawy istoty sprawy.
Gospodarka rybna w tym kraju to gospodarka rybacka. Budowana i wspierana tylko i wyłącznie dla rybaków. Jeśli wpuszcza się smolty ryb w przyujściowe odcinki rzek, i pozwala na postawienie siatek tuż przy nich to dla kogo ta gospodarka? A potem aż serce ściska jak się widzi pełne skrzynki smocików w portach rybackich. My jako grupa społeczna nie potrafimy się przebić, pokazać. W całej Europie jest to dziedzina turystyki a u nas wędkarz kojarzy się ze spławikowcem w gumiakach, "dziadem"(bez urazy) który przynosi do domu mięso (które albo sprzeda, zje lub zamieni na coś innego). Prawie wszędzie wędkarz jest kojarzony z grupą ludzi, którzy potrafią wydać spore pieniądze by połowić rybki (nie koniecznie je zabrać), pieniądze które zostaną w kasie "gminy".

flowhere napisał:
Taaa, prezio coś tam ubolewał, że raz całą hodowlę wrąbało VHS, ale skoro decyduje się na zerwanie porozumienia to i pewnie na to znalazł sposób. Ciekawe jaki? Nie podzielił się tymi spostrzeżeniami.
Oczywiście zerwanie porozumienia poskutkuje tym, że wędkowanie będzie nas więcej kosztować, ale jak oberwie się też za to Parsęcie (VHS może się powtórzyć przecież) to będzie masakra. Nie będzie zarybień-nie będzie wędkowania - nic nie będzie (cytując za panem K. z Białegostoku).

tomas napisał:Akurat te zarybienia nam wękarzom nic nie dają, zrezstą efekty tych wspaniałych działań widzimy nad naszymi rzekami (chory ryby).
Kwestia jest raczej taka, że zarybienia są wymuszane przez operat wodno-prawny a jego złamanie może pociągnąć za sobą dalekoidące konsekwencje (z obebraniem pozwolenia włącznie)

Tomas napisał:


Zerwanie porozumień wbrew pozorom może się wszystkim opłacić, zwłaszcza wędkarzom. Takowe zmiany doprowadziłyby do otwartej rywalizacji okręgów o wędkarzy(czytaj sponsorów łowisk). Konkurencja jak wiadomo sprzyja podniesieniu jakości produktu, a za jakość trzeba zapłacić i koło (nie mylić z kołami PZW:P ) się zamyka!

Dalej nawiązując do powyższej dyskusji – ludzie pójdą tam gdzie jest taniej? Tak ale zdecydowana większość pójdzie tam gdzie jest lepiej. Subiektywnie jestem skory płacić dużo i czerpać satysfakcję z spędzonego nad rzeką czasu, niż robić coroczne opłaty i jak jest wszyscy wiemy! I jeszcze jedna uwaga, zerwanie porozumień bilateralnych niczemu nie posłuży. Przykład: brak porozumienia pomiędzy PZW Szczecin i PZW Gorzów to w praktyce przepis martwy. Wielu moich znajomych na tę okoliczność opłaciło składki w Nadnoteckim i po sprawie!

Myślę, że całkowita separacja okręgów wyszłaby wszystkim na zdrowie. Każdy byłby na swoim i albo działasz albo spadasz! Z korzyścią dla wędkarzy i przede wszystkim samych wód oczywiście!

Adamie litości...
Ja chcę mieć wszędzie takie łowiska jak na OS Sanu, za cenę 100 zł na cały rok - opłata krajowa i koniec! Chcę i koniec:angry: Co ty sobie myślisz, że na forach będziesz pisał to coś ci to da? W Niemczech słyszałem, że też są porozumienia, więc u nas też, a jakże;) Masz Adamie jakieś anglosaskie naloty, postawiłem diagnozę i już się nie wywiniesz !!! Pójdę więc na walne zebranie koła, wybiorę swojego kumpla i w ZG znów będą zwolennicy porozumień Takich jak ty jest mniejszość, ha ha ha. Porozumienia będą zawsze, bo tak chce większość i bastaB)

A ryby? Maja być i koniec. Tak też chce większość o ile nie wszyscy. No wiszisz, nie masz racji i gadasz pan głupoty;)

Pozdro
Kris

P.S. Inspired by flyfishing:woohoo:

No to się Krzysztofie porozumiewajcie!!! Ty i Twoi koledzy ZG, Najlepiej podpiszcie porozumienia ze wszystkimi okręgami w kraju, nawet z ośrodkami hodowli o honorowanie składki PZW – w tedy na pewno będzie jak na Sanie, nawet lepiej:woohoo: ! W ogóle na mocy porozumienia znieście wszelkie składki i opłaty – jak rzecz wspólna to i moja, po co płacić!
Wolność Krzysztofie to nie Dowolność! Nie da się z sukcesami wędkować na dowolnie wybranym łowisku z jedną centralną opłatą. Nie zbuduje się takiej marki jak OS San bez specjalnego nadzoru, komercyjnego trybu gospodarowania. Prawdę mówiąc nie wiem czy w Niemczech są porozumienia, czy ich brak. Wiem tylko że naszych zachodnich sąsiadów raczej się nie zalicza w poczet zasłużonych wędkarskiej kultury, a Anglosasów i owszem! Zamiast po porozumienia idźcie PO-ROZUM-ienia.

P.S. Inspired by flyfishing entirely,
Inspired by flytying as well

Adi.obi, zrozumiałeś dmycha chyba zbyt dosłownie:) Jak dla mnie to on jest przeciwko tym porozumieniom

Wejdź na temat"opłaty na Regę i Parsętę" w wszystkie t\Twoje wątpliwości i rosterki znikną. Podałem pełna informację, jeżeli chodzi o okręg Koszalin .Pozdrawiam