TEMAT: INFO ZNAD PARSĘTY

Koledzy, jest podobno dostępny program ze zdjęciami satelitarnymi o jeszcze większej rozdzielczości, w którym można oglądać wybrany obszar globu z aktualizacją co 3 godziny. Można również wpisywać daty i godziny z minionych dni, miesięcy… i oglądasz zarejestrowany przez satelity obraz. Problem stanowi cena – około 400 $ rocznie.

To co napisałeś jest ciekawe, napewno znalazło by zastosowanie w walce z kłusownictwem. Program jest przypuszczam zawansowany, ale specjalista napewno potrafiłby ograniczyć teren do podglądania czyli rzeki i ich bliskie okolice, jeziora również. Przypuszczam że Koledzy z poza pomoża z miłą chęcią zerkneli by na Parsęte czy Rege albo Słupie w listopadzie. Wyobraźmy sobie że Kolega znad Sanu wchodzi na "stronke" patrzy i widzi utrfalonego na ładnej fotce przy dużym zbliżeniu takiego Heńka z fazą w Rościnie albo Staszka ze szmatą w Wodnicy, zgłasza to na policje fotka wkoncu trafia do policji w Karlinie albo Bałogardzie lub do TMP a przypuszczam że taki Henio czy Stasiu jest znany już w swoich rejonach policji albo innym instytucją, a jak nie to od czego jest śledztwo jest przeciez dowód przestępstwa więc musi być sledztwo, no chyba że kłusownictwo się panoszy przez korupcje w policji, co z resztą jest prawdopodobne. Jednak pozostaje największy problem skąd te 400$ ,PZW napewno niebedzie na to stać bo z roku na rok chcą coraz mniej;p a trzeba pamietąć też ze kurs dolca to 2,8 zł. Tak na marginesie mampytanie do Kolegów ogarnietych w komputerowym temacie. Chodzi oto iż załózmy że mam działke za miastem i chciałbym tam założyć kamerke internetową i mieć podgląd przez internet przez 24 h live;p chciałbym również żeby każdy kto tylko ma ochote zobaczyć moją działke mógłby to zrobic przez internet. Jak to zrobić jaki sprzęt potrzebuje ? Aha i tak na marginesie dodam jeszcze że chciałbym ten pomysł z działki przenieść na elektrownie w Rościnie, pozwolenia to rzecz drugożędna. Jak to zrobić z technicznego punktu widzenia??

Witam.
Panowie moim zdaniem ta łódka to jest duży ponton,ale mogę się mylić... Wiem od wielu wędkarzy z Karlina że pływają na dwa pontony ale te zdjęcie pokazuje że już się wyspecjalizowali i jak jest dużo ryby to najwyrazniej ładują na trzeci.
To już nie są amatorzy tylko profesjonalna ekipa (elektryków) którzy w sezonie odławiają tony ryb...
Słyszałem też że z jednego kursu jak wejdzie latem srebrniak, potrafią odłowić 500 a nawet 700kg.
To już mówi chyba samo za siebie jaka jest skala tego procederu...
Co do ekip prądziarzy to w samym Karline jest ich ponad dziesięć ekip natomiast jest jeszcze Białogard i wszystkie okoliczne wioski w dłuż Parsęty, gdzie mają przetwornice.

Panowie to nie jest tak że oni kłusują tylko blisko Karlina ,z tego co wiem to pływają po całej Parsęcie,fakt że najczęściej zapuszczają się blisko ale jeśli ryby już tam nie to walą coraz dalej i dalej aż wytłuką wszystko.
Mało tego zapuszczają się też na Rege ,Wieprze a nawet zostali złapani na Czernicy koło Czarnego,nie mówiąc już o jeziorach ,starorzeczach i Bóg wie gdzie jeszcze...

Na fotce widać że mają się dobrze a procedr kwitnie w najlepsze...Kiedyś bili prądem tylko latem teraz już cały rok.
To bardzo smutne ale takie są fakty...Pozdr..MSz.

A teraz to co najpiękniejsze w tym kraju - wszyscy wiedzą a nikt nic im nie może zrobić! jak to mawiał Zulu-gula "Polska to piekny kraj".

Kłusole ahh tych to bym pozabijał!! Ale nie tylko oni są problemem tak naprawdę, już kiedyś ktoś o tym pisał że problem stanowią również ludzie którzy kupują te ryby, producent jak nie ma rynku zbytu to nie produkuje proste, są stali odbiorcy tych biednych rybek i tyle. U nas w kraju wszystko jest możliwe jestem pewien że od kłusoli rybę kupują nawet smażalnię wędzarnie itp.

Karolu dokładnie jest tak jak napisałeś. Wędzarnie i smażalnie biorą na 100% a jeśli chodzi o ludzi to nie stać ich na rybke za 30zł za 1kg. dlatego biorą od kłusoli za 10 czy 12zł...ponieważ cena jest atrakcyjna.
Myśle że ograniczyć kłusownicto można,natomiast kupowanie rybek przez ludzi raczej będzie ciężko...

Wiadomo jak smażalnie i wędzarnie kupują rybę od kłusoli za marne groszę w takich ilościach że oczy im się swiecą, a później ludzie kupują 10 razy drożej przecież każdy wie ile w Kołobrzegu w smażalni kosztuje smażony czy wędzony łosoś ogromne pieniadze... Dlatego są oni motorem napędzającym kłusoli do działania. Przedsiębiorcy też powinni być trzepani za faktury itp to by wszystko wyszło na jaw z kąd mają rybę. Ahh szkoda gadać bo to ciągłe bicie piany tylko, ale może kiedyś się opłaci.

Pozdrawiam karol

troche tamat ot ale co tam,tak jak chłopaki pisza u gory fakturki,a najlepiej wprowadzic kary za posaidanie w centralach Salmonow w czasie ochronki i basta

Karolu co do faktóry to cwaniaki najpierw kupują legalnie pewną ilość rybki a pózniej mają podkładkę i dalej juz wszystko jasne...
Fakt że dużo się tu pisze i porusza tematy kłusolów,zapewne jest to mało efektywne ale zawsze trzeba robić co się da aby ograniczyć kłusownictwo...Karolu ja też mam nadzieję że kiedyś się to opłaci i przyniesie wymierne efekty...
Pozdrawiam marek.

Koledzy żałosne są te wasze teorie spiskowe:) Ciekawe skąd posiadacie takie informacje iż kłusole pływają na dwa pontony i łódkę skoro prawdopodobnie mało który z was był na jakiejkolwiek akcji przeciw kłusownikom ? Prawdopodobnie to pracownicy Geofizyki Toruń którzy rozmieszczają przez rzekę przewody od czujników do poszukiwania ropy i gazu.
Jak na razie nie trafiły się konwoje kłusownicze