TEMAT: Mazowieckie

Damian napisał:
Znaczy byłeś nad rzeką ,pochwal się czy coś chociaż widziałeś.
Pozdro.

mieszkam przysłowiowy rzut beretem od rzeki. byłem na spacerze z psem bez kijka dlatego niczym się nie pochwalę

Damian napisał:Sorry , myslałem ,że jesteś taki tajemniczy .
Ja też mieszkam nieopodal (gmina Nieporęt).Bywam dosyć często ale wyniki z roku na rok coraz gorsze.Rok temu zimą miałem na TW piędziesiątaka ale się spiął.Paza tym dwawyjscia cztardziestaków bez chęci na pogawędkę ze mną na brzegu.Reszta same krótkie i też dosyć rzadko i niechętnie.
Pozdro.

Witam,

No to wynika stąd, że mieszkamy niedaleko bo ja w gminie Wieliszew...
Choć nad Rządze mam dalej niż Ty - prawie 50 km... To i tak najbliższa rzeczka z kropkami...

Chyba sobie jutro odpuszczę jeśli woda mętna... Poczekam aż trochę się przeczyści...

Pozdr

Łukasz

lukasz_z_bagien napisał:Jakże miło witam sąsiada . Myślalem ,że w promieniu 10 km ode mnie nikt nie biega za potokiem ,tylko wszyscy koncentrują się na Zalewie ,Bugu ,Narwi lub innych przyległościach.

Pozdro.

Witam
A czy Łódzkie to dla kropkomaniaków też Mazowieckie ?
Jest tu może ktoś z Łodzi lub okolic ? z tej kropkowej niemal pustyni?
pozdrawiam serdecznie - kanopa

Witam, ja również dzisiaj zaliczylem rekonesans nad Jeziorką, niestety w ciągu czterech godzin bez kontaktu z rybkami, ale za to warunki pogodowe fajne i widoki urokliwe tak więc dzień zaliczam do udanych.

Lata całe nie byłem nad Jeziorką (uciążliwy przejazd przez centrum) .Czy coś co ma kropi na skórze to tam jeszcze żyje ?
Pozdro.

A w okolicach Radomia lub lepiej Zwolenia są jakieś rzeczki Pstrągowe ? Miałem tam pradziadka i czasem zaglądam w tamte strony ale niestety nie zapuszczam się w dalsze rejony .

Nie powiem, żebym strasznie stronił od Narwi czy Wkry (to bardziej moje rewiry niż zalew, do którego mam z domu 20 min piechotą).
Szczególnie latem jak jest okazja pomachania muchówką.
Ciężko (i drogo) byłoby mieszkając w takiej okolicy łowić tylko łososiowate.
Oczywiście wolę rybki szlachetne a jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma.
Tak ma chyba większość mazowszaków...

Pozdr

Łukasz