Bardziej doświadczonym kolegom trafiają się w Chocinie ładne pstrągi, w szczególności w maju przy wylocie jętki, ale wówczas oczywiście na muchę. To rzeka bardzo trudna technicznie, ze zmąconą wodą i ciemnym dnem. Pstrąg może uderzyć dosłownie spod butów. Ciężko łowi się na obrotówkę, bo nie widać przeszkód w wodzie. Na pewno rzeka jest systematycznie zarybiana, więc zawsze warto spróbować, ale trzeba się naprawdę nachodzić. Ja osobiście łowię na niej raczej niewymiarowe pstrągi i wymiarowe okonie.
Pozdrawiam
KSICHU