kukowski napisał:Witam serdecznie, jestem nowy w waszym wyśmienitym gronie.
Mam pytanie mam rodziców okolice Lędyczka i w tym roku byłem sprawdzić piękną rzekę w okolicy mostu w górę rzeki, łowiłem na spining (twister) dostałem z 10 małych potoków oczywiście wypuściłem.
Alę widziałem dwóch muszkarzy brodzących rzeką tam gdzie łącza się dwie rzeki, brodzili z muchówką.(jakieś 500m może kilometr od mostu na drodze głównej w Lędyczku idąc w górę rzeki)
Czy ktoś zna te strony i co można tam złapać i na jaką metodę, a od tego roku rozpoczynam swój pierwszy sezon z muchówką więc proszę o porady. Jak ktoś z kolegów by był tak łaskawy i zdradził mi swoją wiedzę na temat w jakim kierunku i jaką metodę stosować na tej pięknej rzece będę bardzo wdzięczny.
pozdrawiam norbi
Witam te małe potoki które trafiłaś to wiosenne zarybienie do tego pomieszane ze źródlanymi [odcinek Gwdy o którym piszesz teraz to kraina jelca i okonia]
odnośnie dopływów regularnie czyszczone przez robaczkarzy i elektryków co sie uchowa i ma ponad 30 cm nie ma szans na jętce .Farbi pisząc DOBRZE o Szczyrej na forum sam sobie strzelasz w kolano ,wpadnij czasami poganiamy teraz tych sku...bo nie jes ciekawie ostatnio.Tak jak napisał Szymonrdh,, Nie ma tak że, "czy będzie ktoś łaskawy i zdradzi mi swoją wiedzę".
To nie tak...trzeba troche samemu kombinować...przecież oto w tym chodzi ''ŚWIĘTE SŁOWA HEH
Norbi będąc w Lędyczku pytaj o Pana Nadrowskiego mieszka tam napewno coś doradzi i pomoze lub pogadaj z Irkiem G [robi wobki i muchy]. z Lędyczka POZDRO POŁAMANIA
teraz dziewczyna mi przyleciała z Anglii wiec ciężko mi znaleść czas na wypad gdzie kolwiek
.... czekam na otwarcie sezonu nad morzem