Piszę informacyjnie, mimo, że sprawa to nic wielkiego.
Warto jednak moim zdaniem mieć świadomość jak możemy być potraktowani przez ten sklep internetowy, więc się podzielę historią moich zakupów w Fishing Mart.
Poza tym obiecałem to prezesowi zarządu tej firmy podczas naszej korespondencji, więc wypada się wywiązać
Opiszę sytuację :
Zamówiłem 3 woblery yozuri, dostępność na stronie i w magazynie. Promocyjna cena, opłaciłem też koszty przesyłki kurierem.
Potwierdzenie przyszło na maila.
Następnego dnia telefon... Nie mamy 3 szt. Jest tylko 1. No cóż, szkoda bo w tym momencie koszt wysyłki (21 złotych) to prawie koszt woblera 24 zł..
Ale że zależało mi przed wyprawą na Litwę, poprosiłem o ten 1 egzemplarz.
Odpowiedź, nie sprzedamy 1 bo zamówienie musi przekraczać 50 zł (regulamin)
Przecież ja zamówiłem za 72, to wy nie macie towaru, mimo, że na stronie był dostępny w pełnej ilości.
Ale mamy koszty..
Jakie??? przecież płacę za wysyłkę, zapytałem...
Nic nie poradzę .... Musi Pan zamówić dodatkowe inne produkty aby łączna kwota przekroczyła 50 zł.
Tematu okazał się nie do przejścia.
Napisałem do prezesa firmy zapytanie czy nie zechciałby jednak sprzedać mi tego woblera....
Otóż nie.... bo koszty spakowania towaru przekroczą marzę, pracownika trzeba opłacić i oczywiście regulamin...
Ręce opadają....
Nie wiem jakie są Wasze doświadczenia z tym sklepem, ale gdybyście planowali tam zakupy, to czytajcie regulamin i warto pamiętać, że stoi on w hierarchii wartości tej firmy wyżej niż zwykła przyzwoitość i klient.
Pozdrawiam
Wiesiek