TEMAT: Na co zwrócić uwagę przy zakupie pływadełka?

STREMER napisał:
Podstawowa zaletą płetw zakładanych na buta jest to że nie ma problemu z przejściem pieszo od samochodu do łowiska, a nie wszędzie się da podjechać na sama wodę. No i wybór spodniobutów neoprenowych z zintegrowanym kaloszem jest większy niż neoprenowych śpiochów ze skarpetą.

Oskar , dzięki. Ten filmik mnie trochę zszokował bo moje wcześniejsze kontakty z pływadełkami to..........woda po pachy i dupsko w wodzie . A tu facet na stojąco...i z siedzeniem nad wodą. Mam nadzieję , że produkt firmy
Vision będzie podobny.

vision

prezes napisał:
Nie będzie.


Jeśli chodzi o płetwy, to wskazane tu Maresy dają radę, sugeruję jednak wybrać płetwy krótsze i szersze. Płetwy z kaloszem - nie, płetwy z regulowanym paskiem - tak. Są także płetwy ze sprężynami, tego sposobu mocowania nie testowałem, ale najprawdopodobniej też będzie ok.

Z butem czy bez? Buty do brodzenia - nie, buty do nurkowania - tak.

Jak dobrać but do nurkowania i płetwy do stóp i woderów (nie jest to łatwe)? Nie ma lepszego sposobu niż przymiarka w sklepie.

Masz rację z tymi butami do nurkowania na skarpetę neoprenową, można w nich chodzić nie narażając woderów na uszkodzenie. Co do płetw szerszych i tym samym krótszych ze sprężynami to właśnie od takich zacząłem i nie sprawdziły się. Dlaczego? bo za ciężkie(całe z prawdziwej gumy). Właśnie za szerokie (siedząc na pływadełku nogi są blisko siebie). A poza tym płetwy typowe do nurkowania (profesjonalne) mają otwory na przelatującą wodę ( na beli mamy je odwrotnie niż nurek).

Bendzi2000 napisał:
W moich Stratos-ach nie ma żadnych otworów, bo one są chyba tylko w płetwach typu Jet.
img18.allegroimg.pl/photos/oryginal/51/93/46/56/5193465628_1

Natomiast bardzo mnie ciekawią opinie użytkowników płetw dedykowanych do Belly:

źródło: szczupak.pl

hi tower napisał:
Takich jak na zdjęciu nie używałem. Używałem Outcast Fins. Nie polecam.

Ponoć nie ma lepszych do pływadła niż Force Fin. Są jednak drogie i niedostępne w Polsce.

minkof napisał:
Mógłbyś trochę rozwinąć temat? Co Tobie w nich nie pasowało?

hi tower napisał:
Machanie nogami w buciorach do brodzenia z założonymi płetwami jest naprawdę mało komfortowe. Przemieszczanie się w nich po jeziorze to udręka. Sprawność tych płetw jest bardzo słaba. Przepłynięcie kilkuset metrów ciągnie się w nieskończoność, a jeśli dojdzie do tego wiatr z przeciwnego kierunku to jest to niebywała mordęga. Kolejno mocowanie tych płetw jest słabe, często płetwy się luzowały.
Jeśli ktoś chciałby przemieszczać się w nich niespiesznie, najlepiej z wiatrem, i wracać piechotą to od biedy mogą być.

A płetwy w zestawie Vision Keeper ?

Panowie, gdzie w Warszawie można zarejestrować beli?
Byłem w Urzędzie Dzielnicy i pani w informacji powiedziała, że u nich nie da rady. Nie potrafiła też doradzić gdzie mogę formalności dopełnić