TEMAT: Kołowrotek spinningowy Penn Spinfisher V FD - opinia

Panowie czy ktoś z was miał styczność z tym młynkiem ? pytam bo specyfikacje każdy z nas zna , kołowrotek szybki ciężki , wydaje się solidny . Ale chodzi mi o jego ew wady . czy w tej cenie na rynku jest coś lepszego do mocnego łowienia obciążającego mechanizm ? tylko na słodką wodę

Z Pennów mam slammera 260 i Battle 4000 oba godne polecenia.Odnośnie spinfishera wklejam link,który może Ci pomóc w podjęciu decyzji
www.fishing-test.pl/koowrotki/22/478

Mnie również on interesuje model 3500. Czy ma ktoś poglądowe zdjęcie, które pokaże jego gabaryty np z pudełkiem zapałek obok.

Ja cały czas sie waham miedzy slamerem a Spinfisherem , slamer ma podobno wadę w pracy coś słychać nie wiem co może kolega co posiada napisze jakie ma wady dla niego ? cena obu nie podlega dyskusji w wypadku młynków co beda służyły min 10 lat


P.S Piters ja też ten model bym brał , w jakiej cenie masz do niego dostęp ? normalnie można chyba za 350 zł go wyrwać ale przy dwóch da rade taniej na pewno nawet o 30 zł na sztuce , a to już jak za darmo

Przed kupnem slammera 260 również czytałem podobne opinie o dziwnych odgłosach i szmerach dochodzących z wnętrza kołowrotka.Prawda jest taka,że przez pierwsze 5-10 min łowienia zanim się smar nie rozejdzie kołowrotek pracuje ciężej ale to normalne.Potem czysta przyjemność łowienia.Nie ma on lekkiego życia u mnie bo obsługuje trociówke i spinning szczupakowo-sandaczowy.Na chwilę obecną nie mam żadnego luzu,kołowrotek pracuje bardzo lekko a prowadzenie meppsa agli 4-5 nie sprawia mu żadnego problemu.Ja swojego slammera kupiłem w Niemczech i jeżeli mam coś polecić do ciężkiej roboty to napewno będzie to slammer aczkolwiek spinfisher V wygląda bardzo obiecująco i też wydaje sie solidną konstrukcją.
Pozdrawiam

Tabias napisał: Chyba najtaniej w Bass'ie 351,00zł
bass-sklep.pl/koowrotek-penn-spinfisher-ssv3500.html Przy przelewie dostawa 0zł.

jasne ja zdecydowałem biore spinfishera , co do smaru to dokładnie battle tez ciężko chodzą do momentu rozprowadzenia smaru ... i slamer i spinfischer nie różnią się chyba niczym jeśli chodzi o rozwiązania techniczne. Piters daj znać jak sie zdecydujesz mam sklep w którym przy dwóch sztukach da rade zejść z ceny myślę do 320 zł nawet, jak chcesz moge po negocjować ale muszę wiedzieć że ty też byś się decydował , wysyłkę dostaniesz za free jeśli zejdą do 320 za sztukę

Ja tak raczej bliżej lata bym go nabył więc nie czekaj na mnie.

aaa to nie , ja na dniach będę kupował aczkolwiek ten slemer 260 mnie meczy , jego moge mieć za 300 zł i co teraz .... trudna decyzja

Tabias napisał: Z obu będziesz napewno zadowolony
Ciekaw jestem co kupisz