A teraz coś dla tych, co cenią smak świeżej ryby i zabierają ja do domu. A w mieszkaniu żona krzyczy, że przy obróbce ryby cała kuchnia brudna. Sprytna kratka, która pozwala pozostawić kuchnię czysta. Ryba nie ślizga się, brudny śluz i woda nie rozlewają się, a mięso jest czyściutkie. Można łączyć kilka elementów i powierzchni pracy jest większa. www.fillet-boards.com/Fish-Filleting-Use.php
Rzecz naprawdę przydatna i moi znajomi poznawszy zalety kratki zamówili je, abym dostarczył do Polski. Dla wyznawców C&R przedmiot także pomocny do obróbki mięsa w kuchni.
To jedziemy dalej z obróbką mięsa i ryb. Przy większej ilości zabieranych do domu ryb, a zdarza się czasem, że także dużych jest problem, gdzie je rozebrać. Dla tych, co maja troszkę więcej miejsca np. w garażu, ogródku produkowane są specjalne stoły do tej czynności. Wodę jeżeli chcemy doprowadzamy wężem, a odpływ nieczystości można np.plastikową rurą odprowadzić bezpośrednio do ujścia ściekowego. Oczywiście można także do wiaderka. Rzecz przydatna, ale oczywiście, gdy ryb więcej. Polecane także do obróbki mięsa w większej ilości.
Są produkowane stoły o różnych wielkościach i kształtach.
Słabo koledzy mi pomagacie w temacie. To już końcówka moich pomysłów. Teraz obcinacz żyłek i linek.Ja używam obcinacza m-ki Abel. Co za design i cena. www.abelreels.com/store/Abel-Nippers.html Ale wart wydanych pieniędzy. Mercedes wśród obcinaczy.
Podobny robi Simms i jest o wiele tańszy www.simmsfishing.com/shop/accessories/nipper.html
Używałem wielu, a nawet b.wielu, ale nic Abla nie zastąpi. Niektórzy za taką cenę kupują wędkę lub kołowrotek, ale każdy wg. swoich możliwości. A koledzy wędkarze jakich ciekawych obcinaczy używacie?