Dla tych co brodzą w rzekach o skalistym, śliskim podłożu. Była już kiedyś podobna dyskusja na FORSie, ale może teraz troszkę szerzej i gwoli przypomnienia. Pewnie wielu kolegów używa i może rozpocznie się szersza dyskusja.
A mianowicie różnego rodzaju kolce, blaszki czy filc zwiększające przyczepność butów. Pierwszy były chyba kolce różnego rodzaju. www.simmsfishing.com/shop/accessories/ha...-vibram-20-puck.html
Dzięki Wojciech Wojtek, że coś także wrzucasz. A teraz coś tak prostego, a niesłychanie przydatnego. Pamiętam z Polski, tutaj zresztą także. Gdy kupowałem szpulkę żyłki i troszkę z niej odwinąłem, to zawsze był problem, żeby sama się nie odwijała. Producenci dodają plastikowe obejmy, czasem gumki, wycięcia w szpuli do przytrzymywania żyłki. Ale to tylko półśrodki. Są specjalne gumki z zamontowanym w środku otworkiem. Przewlekamy końcówkę żyłki przez otworek i już nigdy nam się żyłka sama nie wysnuje ze szpulki. Możemy wyciągać ze szpulki swobodnie ile chcemy żyłki ( np. robiąc przypony ) i nic nam się nie plącze, samo nie zsuwa. Rzecz rewelacyjna. Poniżej filmik z taką gumką oraz dodatkowym obcinaczem.
Niektórzy producenci przyponów dodają takie gumki do szpulek, ale można je kupić dodatkowo.www.cabelas.com/product/Fishing/Fishing-...19680%3Bcat103939380
Myślę, że wielu z Was spodoba się ta metoda przytrzymywania żyłki na szpulkach ( oczywiście tym, co wcześniej tego nie znali ).