TEMAT: Pstrąg - Spinning czy Muchówka?

Zamierzam łowić pstrągi, nie wiem co mam wybrać. Nie raz chodząc nad rzekę (Bóbr) widziałem jak tylko jakaś mucha lub mniejsza ważka płynęła z nurtem i znikała po paru sekundach z lekkim zawirowaniem wody. I przez to mam dylemat co wybrać na tę rzekę, spinningiem łowię głównie bolenie. Po opowieściach wędkarzy wiem, że na odcinku gdzie łowię rzadko da się wyciągnąć jakiegoś wielkiego pstrąga. Głównie 20-30 cm co dla mnie to i tak bardzo fajna rybka. Bóbr przepływa przez łąki gdzie drzewa są ok. co 20m. Wiosną i latem pewnie wchodził bym do wody. Jak myślicie co się lepiej sprawdzi, spinning czy muchówka? Jest ktoś kto łowi muchówką?

Sprawdzi się zarówno spinning jak i muchówka , od lat łowię tymi metodami z tym że na spina na małych strugach a na muchę na większych rzekach.Wybór należy do Ciebie w jakiej metodzie lepiej się będziesz czuł.

Moja rada, biegaj ze spinem bo jak muchówkę weźmiesz w łapki to już tam zostanie na wieki.

Kamil155 napisał:

Kolego mój kuzyn wie co pisze...Byłem zapalony w spiningu...teraz tylko na jeziora zabieram spina...Muchówka to jest poziom wyżej...Kup muchówke a nie pożałujesz

Tak myślałem. Chciałem się tylko upewnić, dzięki chłopaki

też polecam muchówkę.nie tylko zaliczysz więcej bran, ale i ...gatunków.powodzenia.

Tylko mucha!

Zdecydowanie mucha,cudowna metoda połowu.

Pytanie co polubisz. Spinning jest łatwy, przyjazny, mniej problemowy etc.
Muchówka: wędziska, rzuty, linki- w różnej klasie, przypony plecione etc,. muchy suche, mokre, pedałki, nimfy, streamery....
Jeżeli masz możliwość spróbuj. Wybierzesz metodę do której się "przekonasz".



Ja już niestety nie mam wyboru.

po co się ograniczać........małe,zakrzaczone rzeczki to spining....większe,szersze i płytsze to raczej mucha...a potem tojuż ZAMIENNIE:)