OSTATNIE POZEGNANIE
Widzę że dyskusja definitywnie uległa zakończeniu. Aktywni rozmówcy przenieśli sie na imprezę związaną z narodzinami syna "ojca" tego watku -Arka z Gdańska.
Ponieważ gorące dyspóty dotyczyły mojej osoby i moich blach czuję się w obowiązku złożyc wszystkim uczestnikom bez wyjatku wyrazy podziekowania za wszystkie myśli i opinie w niej wyrażone.
Za te dobre i za te złe. Do nikogo nie mam żalu. Nawet do tych "kolegów", którzy usiłowali powiesić na mnie psy i wietrzyli jakiś wyimaginowany sobie podstęp przy sprzedazy moich blach. Cenię sobie pozytywne uwagi kolegów, którzy łowią moimi blaszkami i nadal zaglądają na aukcję. To znaczy, że dla nich nie cena decyduje o wyborze, a jakość mojego produktu.
Mam nadzieje, że następne nasze wspólne spotkanie nastąpi w zupełnie innych okolicznościach, np. nad Parsetą i rozmowy będą przebiegać w zupełnie innym, w wędkarskim klimacie, gdzie każdy rozmówca nie bedzie miał mozliwości ukrycia się za wymyślonym nickiem i będzie mówił sam za siebie z odkryta twarzą. Jestem przekonany, że obserwatorzy i czytelnicy tego forum, którzy nie uczestniczyli w tej burzliwej dyskusji wyciągną stosowne wnioski i ocenią sami po której stronie leży prawda. Osobiście uważam że krytyka mojej osoby tylko za to że moje blaszki są droższe od innych była chybiona. Prawdziwym zagrożeniem co niektórych wytwórców podobnych wyrobów nie jestem ja lecz wyroby jeszcze tańszych producentów. Powinniście wiedziec drodzy "przedsiębiorcy" że w handlu ten psuje rynek, który zaniża ceny a nie ten który się ceni. Wszystkich pozdrawiam. Wszystkich. Marek MSZ.