Ja połowów pstrąga zacząłem uczyć się kilkanaście lat temu od mojego taty i jego dwóch kolegów. Bez względu na to czy rzeczka była duża, średnia czy mała, łowili oni jednym i tym samym kijem. Z wynikami nie było problemów.
Ja przez te kilkanaście lat używałem 3 wędek. Pierwsza (nie znam nazwy firmy) z włókna szklanego o dł okolo 1.70m, służyła mi kilka lat i byłem z niej zadowolony. Druga - firma ABU o długości niecałe 2m, cw chyba do około 18g. Dobrych kilka, jak nie kilkanascie lat połowów na różnego typu rzekach - byłem zadowolony. W zeszłym sezonie kupiłem Dragony Mystery XT Impulse Spinn, 2.70m, cw 5-25g (cena niecałe 150zl) i jestem z niej zadowolony. Tej wedki będę używał zarówno podczas wypraw na pstragi, jak i na trocie. Posłuży mi pewnie nastepnych kilkanascie lat...
Wybierz sobie jedna wędkę, z dobrymi przelotkami, pomachaj nią sobie w sklepie 15 minut (warto, zeby z zamocowanym kolowrotkiem). Jeżeli będzie ci się podobało - to ją kup. Co do ceny, to rybom raczej to różnicy nie zrobi, czy wedka bedzie kosztowac 100 czy 1000zl - to w/g mnie w dużej mierze sprawa samopoczucia wedkarza.
Udanych łowów !!! (oczywiscie od stycznia
)