TEMAT: KIJASZEK PSTRĄGOWY

MAM PYTANIE CZY KTOŚ ŁOWI NA PODOBNY KIJ TO NIECH SIĘ PODZIELI WRAŻENIAMI I ZDRADZI NAZWE ITD.
1.DŁUGOŚĆ 2,30MB DO 2,70MB OD UMOCOWANIA KOŁOWROTKA
2.DŁUGOŚĆ DOLNIKA DO 35CM,TJ. POD ŁOKIEĆ
3.CIĘŻAR WYRZUTU MAX. DO 20 GR. - MA SŁUŻYC DO ŁOWIENIA WOBLERAMI POD PRĄD I NA UKOS MAX. O WADZE 10GR.
4.AKCJA RACZEJ SZCZYTOWA ,NAPEWNO NIE PARABOLICZNA.
5.ŚREDNICA SZCZYTÓWKI OK.2 MM ,NAPENO NIE CIENKA JAK SZPILKA, ŚREDNICA PRZY DOLNIKU DO 6-8 MM
RACZEJ CIENKA
6. PRZELOTKI DUŻE NIEZAMARZAJĄCE.
7. CENA PRZYSTĘPNA MAM ZAMIAR ŁOWIĆ A NIE LOKOWAĆ KAPITAŁ.
MIAŁEM KIEDYŚ GREY SHADOW BAYRONA 2,70MB , CZYLI COS PODOBNEGO DO WYŻEJ OPISANEGO JAK KTOŚ MIAŁ STYCZNOŚC TO WIE O CZYM MÓWIĘ

Myślę, że 6 punkt będzie ciężko zrealizować. Nie ma przelotek niezamarzających. Jest to tylko kwestia mrozu.

Do hudykaban: nie podałeś co dla Ciebie znaczy " cena przystępna".

Kij o akcji szczytowej = spadające ryby
Niezamarzające przelotki jak już napisał kolega przede mną nie istnieją, chyba że latem

2.70 do stopki i 0.35 do końca dolnika to razem 3.05
potrzebujesz jednym slowem kijka 9-10 stóp z cw max 20 gram o akcji szczytowej i za mozliwie najmniejszą kasę??
Nie wiem jak sie ma akcja do grey shadow Byrona bo łowiłem tymi kijami i były raczej paraboliczne....
Kij do woblera więc raczej sztywny żeby dobrze przekazywał drgania przynęty...
Określ przedział cenowy - bez tego ani rusz...

papaja napisał:Pozwolę sobie nie zgodzić się z Kolegą ,że "kij o akcji szczytowej= spadające ryby".Łowie tylko na takie ,spady mam bardzo rzadko.
Pozdro.

papaja napisał:
To fakt, akcja szczytowa tak ostatnio popularna( X-fast)może częściej powodować spady, jednak w większości kiji szybka akcja działa jako "proca" do dalszego i bardziej precyzyjnego wyrzutu przynęty. Po braniu szybko okazuje się, że ugięcie kija jest bardziej "ciepłe" i tylko wędki przesztywnione gubią rybę. Łowiłem kiedyś Grey Shadowem mojego kolegi i powiem, że kijaszek ten był dość szybki, ale o fajnym ugięciu pod ciężarem ryby. Ten kijek w porównaniu do większości nowych Byronów to sztywniak. Nadawał się do wobków. Nowe Byrony nadają się na klenio-jazie, albo do poganiania koni

Naprawdę dobre wędki potrafią być i bardzo szybkie i pracować pod rybą,aż do prawie paraboli.
Ja zawsze lubiłem i wolałem kije paraboliczne lub tak zwane progresywne, choć zdarzało mi się łowić i na te o akcji typowo szczytowej.
Szybkość wędki nie ma moim zdaniem nic wspólnego z rodzajem ugięcia.
Przyjęło się dawno temu, choć nie wszędzie , że wędka szybka to wędka o akcji szczytowej.
A to nie jest prawda.
Łowię np. na Composite Devolopments Exclusive 4-18 g(stara seria) i jest to wędka i szybka i paraboliczna, i jednocześnie bardzo czuła.
Jeśli ryba uderza , a nie skubie to wtedy właściwie pozostaje ją tylko wyholować, bo jest już zapięta, szybki , sprężysty blank zrobił już swoje.
Poza tym w trakcie walki znakomicie amortyzuje i nie pozwala na wypięcia.
Oczywiście każdy ma inne doświadczenia, każdy woli co innego, i każdy łowi inaczej.
To jest tylko moje zdanie.
Pozdro papaja

Może to Cie zainteresuje www.jerkbait.pl/?p=206

Nie uznaję nazwy "pstrągowy".Wybiłem ją sobie z głowy już wiele lat temu.Na pstrągi chodzę z kijem ,który najlepiej mi leży w ręku.Łowiłem kiedyś na krótkiego Cormorana Safari(teraz zabytek),jakiś kij na blanku Talona ,na Dragonowski HM69 Sting(do18g) a ostatnio najlepiej mi pasuje Shimano Speed Master (do 20g),który skróciłem z dołu o 3cm i wyważyłem.Zabieram go zarówno na duże jak i małe rzeczki a radził sobie już z boleniami i sporymi szczupakami. Jak w takim razie go nazwać?

do hudykaban łowie paroma kijami ale naj lepiej mi leży shimano CLARUSdo 14g 2.40 super kijek i nie wielkie koszta 260zł polecam bardzo fajny kij