Hehehe, widzę że nawet taki temat aż kipi od namiętności
Jestem kolejnym, jak to wcześniej czule określono, kleszczem. Pozwolę sobie jednak wyrazić opinię na poruszony temat, niejako przy okazji zwiększając ilość swoich postów o kilkadziesiąt procent, dzięki czemu być może przez kolejny miesiąc będę mógł się cieszyć przywilejami jako user
.
Do rzeczy - otóż zastanawia mnie geneza tego tematu, czyli dlaczego ktoś uznał stan obecny za wymagający korekty? Czy ktoś może zauważył, że z powodu Forsa dzieje się nad wodą coś złego? Czemu miałoby służyć ukrywanie tematów przed niezalogowanymi userami, i jaka to ochrona, skoro zarejestrowanie się zabiera może z minutę? Kto jak kto, ale potencjalny kłusol szukający informacji na forach na pewno się zarejestruje.
Nie zauważyłem poza tym, żeby posty na Forsie ociekały od nazw tajnych, pstrągowych rzeczek. Trudno przecież uznać za tajną i wymagającą ochrony informację, że w Inie, Redze czy Parsęcie pływają trocie.
Ktoś wcześniej bardzo mądrze napisał, że to forum pełni istotną rolę edukacyjną. Ja prowadzę swojego bloga wędkarskiego, gdzie umieściłem odnośnik do tego forum. Dlaczego? Dlatego, że - pomijając kłótnie i niesnaski, które zresztą dostarczają czasem niezłej rozrywki - młodzi adepci wędkarstwa powinni czytać właśnie takie fora i wzorować się na propagowanych tutaj postawach. Każdy z użytkowników, choćby nie wiem jak doświadczony, sam kiedyś zaczynał przygodę z wędkarstwem. Przypomnijcie sobie proszę te chwile kiedy, często może jeszcze jako dzieciaki, wiele lat temu, chłonęliście jakiekolwiek strzępki informacji związanych z wędkarstwem... Nie bądźcie więc samolubni, młodzież trzeba wychowywać
Podsumowując, uważam że ukrywanie tematów jest po prostu nieracjonalne, bo niczego nie załatwi. Możliwości są dwie: albo forum zamknięte, tak jak to, którego członkowie z dumą prezentują w podpisie cztery niebieskie literki - albo forum otwarte, tak Fors dotychczas.
Pozdrawiam
Jacek