Dziś wróciliśmy z ponad tygodniowego wyjazdu na Morrum. Złowiłem 3 ryby, 2 spady w tym jedna spora i dwa puste brania. Wszystkie ryby na muchę. Pogoda nam nie dopisała. Zamiast jesieni mieliśmy lato. Na początku tygodnia warunki były dobre. W niedzielę miałem jedno branie. W poniedziałek wyjąłem dwie trocie, jedną spiąłem + jedno branie. Wtorek jeden łosoś, środa spad sporej ryby na pool 17. W tym czasie woda spadła z 15m3/s do 10 do tego słońce i wysokie temperatury. Do końca wyjazdu nie miałem już żadnego kontaktu w rybami. Ogólnie jestem bardzo zadowolony, udało mi się spełnić 3 z 4 celów. 1 złowić cokolwiek na muchę,2 złowić sporą rybę, 3 złowić łososia, 4 złowić prawdziwego kolosa
Ryb było mnóstwo, ale nie chciały brać. Takie jest wędkarstwo.
Na pewno tam jeszcze wrócę.
Pierwsza ryba- samczyk troci 55cm
Piękny, gruby 83cm samiec
Lax 63cm
Tak w wielkim skrócie.