Mysha napisał:Ciekawe refleksje muzyczne. Większość moich znajomych pstrągarzy słucha lub słuchało jakiejś "wykręconej" muzyki. Gdy byłem ostatnio na Rozewiu to ładne parę minut spędziliśmy z Darkiem Sz. (+ Wiśnią) emocjonując się hard corem. Coś jest w tym uganianiu się za łososiowatymi, że przyciąga różnych "odmieńców".
Wiedziałem, że w końcu ktoś to nazwie po imieniu.
Ja kręcę muchy słuchając Trójki.
Gdy słucham moich ulubionych dźwięków(Jane's Addiction, Nomeansno, QOTSA, Iggy Pop lub jakiś Slayer) to wychodzą mi zbyt agresywne gacapirze
Ha, ha, ha... życzę Ci, aby ryby równie agresywnie je traktowały.
P.S. Dobra panowie, może tak każdy wrzuci tu po jednym kawałku, nieważne jaki gatunek muzyki... pokażcie co Wam się podoba, może być Crazy Frog, może być Chopin, każdy user po jednym utworze... Poznajmy się od tej strony, która nam towarzyszy... To jest off-topic, wolno nam:)
Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek