Nie po prostu ZAWSZE piszę i mówię otwarcie to co myślę.Ale jeżeli poczułeś się dotknięty to nie jest z Tobą tak żle jak myślałem jakaś wrażliwość w Tobie jest. Szkoda tylko że się objawia tylko wtedy jak krytyka dotyka bezpośrednio nas samych.
Nie poczułem się dotknięty, uważam jak się polemizuje z kimś w necie to się ryzykuje, że można spotkać różnych osobników. Ja Ci piszę o tym, że dokarmianie czy nie ma nikłe znaczenie dla populacji ptaków. Zgadzam się z kolegą, który napisał o tym, że główne znaczenie ma zachowanie siedlisk gatunków itd. Nie zgadzam się z Waszymi poglądami. POGLĄDAMI. Natomiast Ty oceniasz moją moralnośc i jeździsz po mojej rodzinie. Dykusja z Tobą jest żadna...