TEMAT: "Przyłowy" ;-)

Ja w ciagu ostatnich kilku dni zlaplaem okolo 10 płoci po 35-40 cm na obrotowki. To dopiero bylem zdziwiony jak zlapalem pierwsza a po kilku min druga.

PiterS napisał:
Dodam , że łowiłem na Wisłoku , nastawienie to Kleń , pozdrawiam ...

PiterS - No to byś się zdziwił ostatnio gość był na naszej wodzie górskiej i złowi 4 gatunki ryb ale nie było tam pstrągów ) niestety, okoń,szczupak,certa i za bok zaczepił jesiotra... tragedia
pozdro

Trochę byłem zaskoczony jak zobaczyłem to na haku. Myślałem że to krewetka, ale chłopaki na forum wyprowadzili mnie z błędu:)

Siwcun napisał: Kryl?

Nie wiedziałem gdzie to wrzucić,więc stwierdziłem, że można to podrzucić pod "Przyłowy"
Do rzeczy, idąc dziś brzegiem rzeki,znalazłem żyjącego minoga. Nie znam gatunku ale na 99,9% to minóg.Nie mam kompletnego pojęcia jak znalazł się 5m od wody. Pewnie jakaś wyderka go chwyciła.Miał farta,że akurat przechodziłem to od razu wpadl do podbieraka i jeszcze kamerke wytestowałem przy wypuszczaniu :)Film poniżej.

zzuber62 napisał: Garnela

Teraz Piotrek wiesz z jaką imitacją wybrać się w tamtą okolice na lorbasy W okresie tarła minogów w niektórych rzekach ryby żerują tylko na nich. Bałeś się wziąć go do ręki ,że tak podbierakiem?? Odrazu może by się nie przyssał

Pozdrawiam

Garnela to potoczna nazwa krewetki morskiej, natomiast minogi są gatunkiem zagrożonym i w Polsce są pod ścisłą ochroną, co wyklucza ich „wędkarskie zastosowanie”

O tym ,że minogi są pod ochroną wie chyba każdy szanujący się pstrągarz, dlatego użyłem słowa imitacja bo np. ciemny twister potrafi czasami być prawdziwym killerem